Krzysztof Szczerski, pełnomocnika do spraw utworzenia Biura Polityki Międzynarodowej Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, wystąpił w programie „Gość Wiadomości”. Wypowiadał się nt. ostatnich wydarzeń w USA.
Szturm zwolenników Donalda Trumpa na Kapitol
Zapytany o szturm zwolenników Donalda Trumpa na Kapitol, minister Szczerski odpowiedział:
Doszło do bardzo poważnego kryzysu, ale instytucje amerykańskie wybrnęły z niego w sposób pozytywny. Tak jak w Polsce próbowano w ostatnich latach wielokrotnie wywołać taki kryzys i także polskie instytucje demokratyczne z tego kryzysu wychodziły mocne. To poważna próba, którą USA wygrały
Po czym dodał:
To był poważny test, ale zwycięski dla demokracji amerykańskiej. W Polsce mieliśmy takie poważne testy w ostatnich latach, zawsze polska demokracja (…) wychodziła z nich zwycięsko.
Krzysztof Szczerski nie chciał komentować sytuacji wewnętrznej w USA.
Nie jesteśmy jako Polska dzisiaj w pozycji takiej, żeby włączać się w debatę w USA. Uważam, że byłoby to niewłaściwe
— zaznaczył.
Nie jest dobrze, kiedy ktoś próbuje poprzez demonstracje agresywne odwrócić bieg wyborów
— dodał jednak.
Odnosząc się do wpisu prezydenta Andrzeja Dudy ws. szturmu na Kapitol, powiedział:
Pan prezydent Andrzej Duda występuje jako głowa polskiego państwa. Jest rzeczą właściwą między państwami, że nie pouczają się wzajemnie w sprawach dotyczących ich sytuacji wewnętrznej, tylko wierzą i ufają sobie nawzajem jako demokracje. Taki był wydźwięk tego, co napisał prezydent dzisiaj w nocy.
Skrytykował opozycję, która oczekiwałaby od prezydenta Dudy jakiejś ostrej wypowiedzi ws. wydarzeń w USA.
Polska opozycja, która ma inne zdanie i domagała się wycieczek personalnych, pokazuje, że jest kompletnie nieprzygotowana do tego, by pełnić jakiekolwiek funkcje dyplomatyczne w Polsce. Przyniosłaby Polsce poważne kłopoty, gdyby doszła do władzy kiedykolwiek i zaczęła tego typu politykę uprawiać
— mówił.
Relacje polsko-amerykańskie
Krzysztof Szczerski zaznaczał, że Polska zbudowała dobre relacje z obydwiema stronami sceny politycznej w USA i nie ma podstaw do tego by twierdzić, że teraz nastąpi jakiś gwałtowny zwrot jeśli chodzi o wzajemne relacje.
Zbudowaliśmy poparcie dla tych fundamentów polskich relacji z USA w obydwu partiach amerykańskich.
Zapytany konkretnie o obecność wojsk w USA w Polsce, odpowiedział:
To jest kontynuacja wspólnego interesu. Nie ma żadnych przesłanek, żeby uznać, ze prezydent Joe Biden radykalnie przeformułuje amerykański interes, jeżeli chodzi o obecność amerykańską w Europie.
tkwl/TVP INFO
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS