A A+ A++

Wartość rynku telekomunikacyjnego w Polsce w 2021 roku skurczy się – przewiduje PMR. Miniony rok można uznać za rok wyhamowania.

– Rynek telekomunikacyjny w Polsce jest rynkiem dojrzałym i wysoko nasyconym, dlatego też od dłuższego czasu jego wartość porusza się w trendzie bocznym. W ostatniej edycji naszego raportu „Rynek telekomunikacyjny w Polsce 2020″ z grudnia ubiegłego roku wartość rynku w 2020 r. zaprognozowaliśmy na poziomie 44,6 mld zł – mówi Katarzyna Sacha, analityk w firmie doradczej PMR.

Jak przyznaje Sacha, jest to praktycznie kalka wartości z roku 2019. To oznacza, że miniony rok okazał się pod tym względem słabszy, niż pierwotnie sądzili analitycy.

Spodziewali się oni nieznacznego, ale jednak wzrostu – wynikającego np. z wprowadzonych rok wcześniej podwyżek cen. Choć pandemia Covid-19 co do zasady wpłynęła pozytywnie na sektor, to PMR dostrzega obszary, gdzie kryzys zadziałał ujemnie na przychody telekomów. – W 2020 r. pandemia Covid-19 spowodowała obniżenie dynamiki wzrostowej w segmencie mobilnym w efekcie niższych przychodów ze sprzedaży sprzętu telekomunikacyjnego oraz usług roamingowych. Dla równowagi zyskał jednak segment hurtowy – społeczna kwarantanna oraz tryb pracy zdalnej przełożyły się na rosnący ruch na rynku detalicznym i w konsekwencji wyższe przychody z rozliczeń międzyoperatorskich – wylicza Katarzyna Szacha.

Według PMR wartość rynku telekomunikacyjnego w Polsce w latach 2020–2025 będzie rosła średnio co roku o 0,4 proc. To potwierdza przewidywania, że nie napędzi go technologia 5G i związane z nią usługi i produkty.

Specjaliści są zdania, że same usługi operatorskie odnotują w tym czasie spadek. Tak ma być w tym roku.

– Z naszego modelu prognostycznego wynika, że wartość rynku telekomunikacyjnego w 2021 r. zanotuje spadek, widoczny głównie na poziomie usług telekomunikacyjnych (ok. -2 proc.) – podaje specjalistka.

Będzie to efekt spadku przychodów ze sprzedaży smartfonów i regulacji hurtowych stawek w rozliczeniach operatorów.

Jedną z kwestii, która nie daje spokoju inwestorom giełdowym, mającym np. akcje Orange Polska czy Cyfrowego Polsatu, jest strategia francuskiej grupy Iliad, czyli nowego właściciela sieci mobilnej Play. – W perspektywie kolejnego roku nie spodziewamy się, aby wejście Grupy Iliad na polski rynek telekomunikacyjny miało odzwierciedlenie w jakiejkolwiek presji cenowej na rynku komórkowym. Temat podwyżek cen z 2019 r. i koncentracja operatorów na strategii nastawionej na budowanie wartości oraz wzrostu przychodów i rentowności są nadal aktualne – uważa Sacha. – Co prawda, od ubiegłego roku Play stał się również operatorem konwergentnym z dostępem do internetu stacjonarnego, jednak wywołany pandemią dodatkowy popyt na … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTo koniec Osady Słowiańskiej w Stobiernej. Dlaczego?
Następny artykułKonferencja online z okazji 100 rocznicy urodzin Karola Wojtyły