A A+ A++

W Sądzie Okręgowym w Legnicy ruszył dziś proces Pawła P. oskarżonego o zabójstwo pielęgniarki, która mieszkała w bloku przy ul. W. Niedźwiedzicy w Legnicy. Jak ustaliła prokuratura – mężczyzna 23 października 2019 roku zamordowł kobietę w jej mieszkaniu, ukradł jej łańcuszek i 450 zł, które potem wydał grając na automatach w centrum miasta. Co ciekawe, po tragedii policja prowadziła szeroko zakrojone poszukiwania sprawcy, łącznie z pomocą niemieckich funkcjonariuszy z psami tropiącymi. Okazało się, że poszukiwanym był sąsiad z tej samej klatki, czyli Paweł P., który w ostatnim czasie przed zbrodnią pomieszkiwał w mieszkaniu swoich krewnych. Mówi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy

W toku śledztwa Paweł P. przyznał się do zarzucanego mu czynu. Nie potrafił powiedzieć, dlaczego to zrobił. Stwierdził, że jest uzależniony od hazardu.  Dziś przed obliczem Sądu Okręgowego w Legnicy złożył wyjaśnienia. 

Reklama

Reklama

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRyanair: Przez lockdown na Wyspach stracimy miliony pasażerów
Następny artykułSzczepionka Pfizer i Moderna. Czym się różnią?