A A+ A++

41-latek miał zasłabnąć podczas nurkowania w akwenie Honoratka w powiecie konińskim. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, mężczyzna już nie żył. Towarzyszyło mu dwóch płetwonurków, którzy twierdzą, że przed śmiercią sygnalizował ból w piersi.

Śledczy nie wiedzą jednak dlaczego doszło do tragedii. Postępowanie prowadzą w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci.

Wątpliwości nie rozwiała przeprowadzona przed południem sekcja zwłok. Biegli nie zdołali ustalić co było bezpośrednią przyczyną zgonu. Dlatego pobrano wycinki narządów wewnętrznych mężczyzny i przekazano do analizy laboratoryjnej. Na wynik prokuratura będzie musiała czekać nawet miesiąc.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEuroposeł PiS Tomasz Poręba o Unii Europejskiej: Tam nie ma żadnych sentymentów, jest twarda walka. PiS rusza po młodzież.
Następny artykułPaczki z powiatu piotrkowskiego trafiły do harcerzy na Wołyniu