A A+ A++

W czwartek Małysz był gościem w porannej audycji na antenie radia RMF FM. W pewnym momencie prowadzący, Robert Mazurek zadał legendzie polskich skoków pytanie, czy czasami nie myśli o tym, aby wznowić karierę i ponownie oddawać skoki.

Zobacz wideo “Słowa Graneruda to akt frustracji. Przeprosił i sprawa jest zakończona”

Operacja pozbawiła go szans na zwycięstwo w TCS. Lindvik jednak wrócił. I to w jakim stylu!

– Czy mnie korci? Ja już swoje zrobiłem i wyskakałem. Ostatni raz skakałem na moim benefisie w Zakopanem. To był 2011 rok. To nie jest takie proste. Jeszcze rok czy dwa lata po zakończeniu kariery, to może prędzej bym skoczył, ale teraz jest już waga i pozmieniały się wszystkie parametry. Ciężko byłoby sobie iść i skoczyć – przyznał Małysz. 

Małysz o planach Żyły.  “Zapewnia, że pobije rekord Kasaiego”

W dalszej części rozmowy Małysz zdradził, że Piotr Żyła ma prosty plan dot. dalszej kariery. – Na razie to Piotrek zapewnia, że on pobije Noriakiego Kasaiego i będzie tak długo skakał. Oby i oby w takich nastrojach i takiej formie – oznajmił dyrektor ds. skoków i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim.

Całą rozmowę można zobaczyć tutaj:

Dawid Kubacki zaskoczony miejscem na podium TCS. Dawid Kubacki zaskoczony miejscem na podium TCS. “Dwa konkursy niespecjalnie mi poszły”

Żyła zajął dobre piąte miejsce w zakończonym w środę 69. TCS, tracąc 73,4 pkt do pierwszego Stocha. Natomiast w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Żyła również jest piąty (394 pkt.).

Z kolei Adam Małysz wygrał Turniej Czterech Skoczni w 2001 roku. Wówczas nie przyznawano jeszcze Złotych Orłów, a skoczek z Wisły otrzymał wtedy nowy samochód Audi, który ze względu na przepisy celne ciężko było sprowadzić do Polski. – On został zlicytowany w Austrii. Dostałem za to pieniądze. Później kupiłem samochód w Polsce, dla żony. Mieliśmy taki cichy zakład przed wyjazdem na Turniej Czterech Skoczni, że jeśli wygram, to ten samochód oddam żonie, by ona go miała – dodał Małysz.

– Na swój pierwszy Turniej Czterech Skoczni pojechał, bo zrzutkę zrobili sąsiedzi. Niewielką – spał w jednym łóżku z trenerem. Czy Kamil Stoch, Dawid Kubacki albo Piotr Żyła byliby dziś na szczycie, gdyby 20 lat temu Adam Małysz w fantastyczny sposób nie przeskoczył przepaści między Polską a światem? – więcej można przeczytać w tekście naszego dziennikarza, Łukasza Jachimiaka.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrezes PiS: S. Krzyżek wpisał się w dzieje złotymi głoskami
Następny artykułNiebezpieczne kolce na leśnym szlaku