A A+ A++

Zamieszki w Kongresie Stanów Zjednoczonych, w którym miały zostać zatwierdzone wyniki wyborów prezydenckich. Z Joe Bidenem przegrał w nich Donald Trump, który wraz ze swoimi współpracownikami namawiał swoich zwolenników do protestów.

Starcia z policją

Groźne sceny z sali obrad

Zaczęło się też grabienie mienia

Protestujący przed budynkiem Kongresu

„Make America Great Again”

Zdjęcia z wnętrza sali obrad

Protestujący wdarli się do budynku m.in. przez okna

Uczestnicy protestów weszli na salę obrad

Wewnątrz doszło do starcia z policją

Tak wyglądał początek szturmu

Zwolennicy Donalda Trumpa w Kongresie

Protestujący weszli na salę obrad

Osoby, które zebrały się przed Kongresem miały jednak dużo poważniejsze zamiary, niż tylko pokojowa demonstracja. Doszło do wtargnięcia do budynku i na salę obrad. Doszło do wielu starć z policją. Jedna osoba została postrzelona w klatkę piersiową i jak podają media, jest w stanie krytycznym. Mowa również o jednym rannym funkcjonariuszu.

Wielu komentatorów twierdzi, że sytuacji nie można już nazywać protestami, a należy mówić o próbie zamachu stanu. Amerykańskie media unikają już słowa „protest”, w zamian nazywają obecne wydarzenia „zamieszkami”.

Swoje wystąpienia mieli już Joe Biden i ustępujący prezydent Donald Trump. – To były sfałszowane wybory, ale nie możemy się tak zachowywać. Musicie iść do domu – powiedział prezydent Donald Trump.

Czytaj też:
Starcia w Kapitolu. CNN: Postrzelono kobietę, jej stan jest krytyczny

Galeria:
Demonstranci przed Kongresem

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZamieszki w Waszyngtonie
Następny artykuł“USA domaga się prawdy!”. Trump krytykuje swojego zastępcę