Zwolennicy Trumpa wtargnęli do Kapitolu i rozpętali piekło. Jak do tego doszło i co dalej?

• Procedura przyjmowania i liczenia głosów miała być zaledwie formalnością, choć urzędujący prezydent próbował wymusić na wiceprezydencie Pence’ie rewoltę i zmianę wyniku wyborów
• Trump podczas swojego wystąpienia przed zgromadzonym tłumem wezwał do bojkotowania wyniku wyborów
• Zainspirowani jego słowami zwolennicy ruszyli w stronę Kapitolu, na którym trwało spotkanie obu izb. Wkrótce wdarli się do środka budynku
• Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Co miało się wydarzyć na Kapitolu?

Elektorzy ze wszystkich stanów oraz Dystryktu Kolumbii wybrali 14 grudnia stosunkiem głosów 306-232 Bidena na 46. prezydenta USA. 23 grudnia informacje o tym oficjalnym głosowaniu zostało przesłane do Kongresu Stanów Zjednoczonych.

Kolejnym etapem zatwierdzenia wyboru Demokraty na kolejnego przywódcę USA miało być posiedzenie Kongresu, któremu przewodniczył wiceprezydent Pence. W alfabetycznej kolejności koperty z głosami elektorów z poszczególnych stanów zaczęły być otwierane. Zwykle jest to formalność, jednak ze względy na kontrowersje związane z listopadowymi wyborami prezydenckimi, tym razem miało być inaczej.

Parlamentarzyści mogą wnieść zastrzeżenia do głosowania z danych stanów, złożyć je musi co najmniej jeden członek Izby Reprezentantów i jeden senator. Tak też się stało. Rozpoczęła się debata nad akceptacją bądź odrzuceniem wyników wyborów ze stanu Arizona. Jednak wkrótce sesja musiała zostać przerwana.

Co zrobił Donald Trump?

Donald Trump upatrywał w tym procesie swoją ostatnią szansę na zmianę niekorzystnego wyniku wyborów prezydenckich. Prezydent próbował wymusić na jego zastępcy Mike’u Pence’ie odrzucenie wyników z poszczególnych stanów, w których – jak twierdzi Trump – doszło do licznych oszustw wyborczych.

Donald Trump wezwał do bojkotowania wyniku wyborów i zorganizował spotkanie ze swoimi sympatykami w stolicy. Tysiące zwolenników prezydenta zbierało się od wczesnego ranka. Podczas swojego wystąpienia ponownie mówił o sfałszowanych wyborach i milionach głosów oddanych na niego. – Demokraci ukradli te wybory, a ja jestem najlepszym prezydentem w historii USA – zapewniał pr … czytaj dalej

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ