A A+ A++
fot. Polski Cukier Avia Świdnik

MCKiS Jaworzno miał swoje szanse, by sprawić niespodziankę i ze Świdnika wyjechać z punkami. Mimo dobrej gry i prowadzenia w trakcie poszczególnych setów, tylko drugą odsłonę goście zdołali zapisać na swoim koncie. Cenny komplet oczek sprawił, że Avia pozostała na ósmym miejscu w tabeli.

Lepiej w mecz weszli gospodarze, którzy po ataku Artura Sługockiego prowadzili 3:1. Błędy własne świdniczan i ich problemy w przyjęciu sprawiły, że jaworznianie szybko odrobili straty, a po błędzie Obermelera odskoczyli na 8:6. W kolejnych akcjach MCKiS poszedł za ciosem, gdy pomylił się Walawender o czas poprosił trener Chwastyniak (8:11). Nie wybiło to z rytmu zagrywającego Macieja Polańskiego, a serię przy jego zagrywkach zakończył dopiero celnym atakiem Mateusz Rećko (9:12).

Gospodarze nie potrafili wyeliminować ze swojej gry błędów, coraz pewniej punktował Jan Siemiątkowski (12:15). W dalszej fazie seta Avia ruszyła do odrabiania strat i po ataku Karola Rawiaka złapała kontakt punktowy (16:17). Szybko świdniczanie doprowadzili do wyrównania, a następnie odskoczyli na 22:20. MCKiS nie miał zamiaru odpuszczać (23:22). Po bloku Łukasza Swodczyka na Pietrasie Avia miała piłki setowe, a atak po prostej w aut Gulaka zakończył seta.


Otwarcie seta numer dwa należało do podopiecznych trenera Parkitnego – 4:1. Avia szybko odrobiła straty i po kontrataku Rafała Obermelera na tablicy wyników widniał już remis (4:4). W kolejnych akcjach gra toczyła się punkt za punkt (9:8). Obie drużyny nie ustrzegły się błędów, akcje w większości były krótkie. Dopiero skuteczny atak Krzysztofa Gulaka i błąd Rawiaka dały dwupunktowe prowadzenie jaworznianom – 18:16. Obaj trenerzy rotowali składem. Gdy zablokowany został Żywno przerwę wykorzystał trener Chwastyniak (18:21). Po czasie skutecznie zaatakował Artur Sługocki. Gospodarze walczyli do końca i po bloku na Gulaku złapali kontakt punktowy, a interweniować musiał tym razem szkoleniowiec gości (22:23). Kolejne akcje to wciąż seria przy zagrywkach Łukasza Walawendera (24:23). Dopiero po drugim czasie dla trenera Parkitnego skutecznie zaatakował Gulak. As Krzysztofa Bieńkowskiego i atak z przechodzącej Mateusza Pietrasa dały zwycięstwo MCKiS-owi.

W trzecim secie jaworznianie poszli za ciosem i po bloku na Sługockim prowadzili 6:2. Serię przy zagrywkach Pietrasa przerwał dopiero zagraniem przez środek Swodczyk (3:7). Siatkarze obu zespołów nie ustrzegli się błędów w polu zagrywki. Nie do zatrzymania był Krzysztof Gulak, po drugiej stronie ręki nie wstrzymywał Swodczyk (9:12). Dystans stopniowo zmniejszał się, a po asie Rećko Avia złapała kontakt punktowy (13:14). Po czasie dla trenera Parkitnego skutecznie atak skończył Siemiątkowski. Po błędzie Guza MCKiS odskoczył na 17:13. Goście nie zdołali pójść za ciosem i po bloku na Gulaku na tablicy wyników widniał już remis (17:17). Mimo czasu dla trenera Parkitnego seria przy zagrywkach Jakuba Guza trwała. Zakończył ją dopiero skutecznym atakiem Gulak (19:18). W końcówce nie brakowało walki. Po błędzie Siemiątkowskiego gospodarze mieli kolejne piłki setowe (24:21). Przyjezdni obronili dwie z nich, ale decydującą akcję skończył Swodczyk.

Po asie Gulaka MCKiS prowadził w czwartej partii 4:2. Gdy po kontrataku Wojciecha Szweda dystans się podwoił, o czas poprosił trener Chwastyniak (2:6). Po przerwie Avia ruszyła do odrabiania strat i po asie Rećko jaworznianie mieli już tylko jeden punkt przewagi (6:7). W kolejnych akcjach goście ponownie zaczęli górować na siatce. Stopniowo dystans rósł, a po bloku na Guzie drugą przerwę w tej odsłonie wykorzystał szkoleniowiec gospodarzy (13:16). W kolejnych akcjach skutecznie punktował Szwed (13:18). Dopiero po podwójnej zmianie wyjść z trudnego ustawienia Avii pozwolił Bartłomiej Żywno (14:18). Świdniczanie walczyli i po kontrataku Rawiaka ponownie złapali kontakt punktowy (18:19). W końcówce przyjmujący nie wstrzymywał ręki i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie 21:20. Gdy w kolejnej akcji atak zepsuł Gulak, czas wykorzystał trener MCKiS-u. W decydującym momencie pod siatką iskrzyło. Po ataku Żywno gospodarze mieli piłki meczowe (24:21), a autowe zagranie przyjezdnych zakończyło mecz.

MVP: Mateusz Rećko

Polski Cukier Avia Świdnik – MCKiS Jaworzno 3:1
(25:22, 24:26, 25:23, 25:22)

Składy zespołów:
Avia: Walawender, Obermeler (12), Sługocki (6), Rećko (21), Swodczyk (11), Rawiak (10), Kuś (libero) oraz Guz (4), Nowak (1), Żywno (5)
MCKiS: Polczyk, Bieńkowski (3), Siemiątkowski (19), Pietras (6), Polański (10), Gulak (16), Ledwoń (libero) oraz Wojtaszkiewicz i Szwed (13)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułImpeachment Donalda Trumpa przegłosowany. Teraz czas na Senat [RELACJA]
Następny artykułZbigniew Bartman ma nowy klub