A A+ A++

„Dokarmianie to zła karma – dokarmiając, krzywdzisz, bo dzikie zwierzęta nie powinny jeść nam z ręki” – to kolejna kampania Tatrzańskiego Parku Narodowego skierowana przede wszystkim do turystów. Ma ona im uświadomić, że dokarmianie dzikich zwierząt to lekkomyślność, która niesie za sobą wiele przykrych konsekwencji. Tym bardziej że wiele osób błędnie zakłada, że zwierzęta jedzą to, co ludzie.

– Dieta zwierząt, ukształtowana w toku ewolucji, zmienia się w zależności od etapu życia i pory roku – podkreśla TPN. I wymienia: – Skutkiem dokarmiania jest pogorszenie ich stanu zdrowia. Zwierzęta robią się słabsze i źle znoszą trudne warunki klimatyczne. Przebywając w miejscach dokarmiania, stają się bardziej podatne na ataki drapieżników i przestają bać się ludzi, tracąc tym samym umiejętność poszukiwania naturalnego pokarmu. Mogą się również stać łatwym celem dla kłusowników lub ofiarą kolizji z samochodem.

Ofiary ludzkiej lekkomyślności

Jak zaznaczają przedstawiciele TPN, konsekwencje przyzwyczajenia zwierząt do obecności człowieka bywają fatalne dla obu stron. A problem dokarmiania dotyczy dużej grupy zwierząt, m.in. kaczek krzyżówek, orzechówek, części gatunków ptaków wróblowatych, wiewiórek, jeleni, lisów i niedźwiedzi.

– Stawiamy na edukację i pokazujemy przykłady konkretnych zwierząt, które stały się ofiarami dokarmiania. Między innymi jelenia z okolic Morskiego Oka, łań z okolic Kuźnic, lisa z Doliny Pięciu Stawów Polskich czy głośny i tragiczny przypadek niedźwiedzicy Magdy, która wraz z trójką młodych trafiła do zoo. Dla niej był to wyrok śmierci – podkreśla TPN. – Lis z Doliny Pięciu Stawów również stał się symbolem, ofiarą ludzkiej lekkomyślności – całkowicie stracił instynkt polowania i musiał zostać poddany odstrzałowi sanitarnemu.

Ważne też śmieci

Pracownicy TPN podejmują w tym względzie wiele działań w terenie, najskuteczniejsze jest bowiem monitorowanie zwierząt problemowych i ich wielokrotne odstraszanie. Proces ten jest jednak niezwykle długi i wymaga konsekwencji. A jeśli zwierzę nadal ma dostęp do łatwego pożywienia, wszystkie wysiłki idą na marne. Dlatego tak wiele zależy zarówno od turystów, jak i mieszkańców terenów graniczących z Parkiem. W tym drugim przypadku chodzi o zwrócenie uwagi na sposób przechowywania śmieci i odpadków na posesjach.

Kampania TPN jest długoterminowa, a pracownicy starają się edukować o szkodliwych konsekwencjach dokarmiania zwierząt wszystkich przybywających w Tatry.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzukaj Gdyni w sieci
Następny artykułLubuskie: Międzyrzeczanin znalazł kamień sprzed 70 milionów lat