A A+ A++

W gdańskim zespole koronawirusa przeszło już większość piłkarzy, jednak co oczywiste przygotowania do rundy wiosennej rozpoczęły się testami na obecność COVID-19. Badania przyniosły wynik pozytywny u jednego z zawodników. Udał się on na izolację, pozostali mogą bez przeszkód rozpocząć pracę w pełnej grupie. 

We wtorek odbyły się badania krwi oraz testy szybkościowe, zaplanowany jest też pierwszy wspólny trening. Z kolei na środę, poza zajęciami na boisku, zaplanowane są testy wydolnościowe.

Nie będzie w nich uczestniczyć trójka zawodników, która na rundę wiosenną ma zostać wypożyczona do innych klubów. Są to Rafał Kobryń (prawdopodobnie trafi do Korony Kielce), Mateusz Sopoćko oraz Mario Maloca. Jeśli ktoś z nich nie znajdzie nowego zespołu, w najbliższych miesiącach grać i trenować będzie w IV-ligowym zespole rezerw. Z kolei z jednodniowym opóźnieniem do kolegów dołączyli Conrado oraz Egy Maulana Vikri.

Na zgodę na powrót do treningów cały czas czeka również Żarko Udovicić, który wciąż ma problemy z powikłaniami po przejściu COVID-19, co związane jest z wcześniejszymi problemami kardiologicznymi.

Lechia Gdańsk wśród najbardziej dotkniętych koronawirusem

Lechia jest w gronie zespołów, które koronawirus doświadczył najbardziej. Już na początku letnich przygotowań stwierdzono pierwszy przypadek u zawodnika (Conrado), a ponieważ klub nie dochował wówczas wszystkich zasad bezpieczeństwa, cały zespół został skierowany na kwarantannę i stracił zgrupowanie.

Potem – na przełomie października i listopada – w klubie powstało ognisko koronawirusa, które w sumie objęło 20 osób, w tym 13 piłkarzy. Niedługo później, podczas zgrupowaniu młodzieżowej reprezentacji Polski, pozytywny wynik badania miał z kolei Tomasz Makowski. Te wszystkie problemy mogły odbić się na postawie zespołu, choć wiadomo, że mniej lub bardziej dotknięte pandemią były wszystkie drużyny ekstraklasy. 

Teraz doszedł kolejny przypadek, zatem liczba zawodników Lechii, którzy w tym sezonie przeszli lub przechodzą koronawirusa wzrosła do 16. Piłkarz udał się na kwarantannę, a za kilka dni przejdzie kolejne badania. Dopiero kiedy uzyska wynik negatywny będzie mógł wznowić treningi.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowy wariant koronawirusa może być odporny na szczepionki
Następny artykułKup kalendarz i pomóż Marzenie