A A+ A++

Opublikowany przez policję materiał to kompilacja z filmów szkoleniowych Jemaah Islamiyah, które zostały stworzone w latach 2013-2018. W trakcie nagrania widzimy sekwencje zawierające ujęcia z treningów przygotowujących członków organizacji do wykonywania rozmaitych zadań. Są ćwiczenia przy użyciu broni białej, a także walka wręcz oraz przysposabianie się do porwań i organizacji zasadzek.

Ahmad Ramadhan, rzecznik krajowy indonezyjskiej policji, wyjawił, że obozy szkoleniowe terrorystów mieściły się w 12 różnych lokalizacjach. Przeszkolono tam siedem grup rekrutów. Każda liczyła 15 członków, z których łącznie 95 ukończyło treningi. Większość to młodzi mężczyźni mający od 19 do 23 lat. Zostali następnie wysłani do Syrii, gdzie walczyli pod rozkazami tzw. Państwa Islamskiego.

Wpadł po 18 latach

W listopadzie aresztowano Aris Sumarsano, dowódcę Al-Kaidy w Azji Południowo-Wschodniej. Mężczyzna ma być jednym ze sprawców zamachów bombowych, które miały miejsce w 2002 roku na Bali. Zginęło wówczas ponad 200 osób z 21 krajów. Sumarsano przypisuje się również udziały w atakach na kościoły i zagraniczne ambasady.

– Był dowódcą wojskowym Jemaah Islamiyah – powiedział “Mail Online” Ramadhan. Był na liście poszukiwanych policji od 18 lat.

ZOBACZ: Kanclerz Merkel: musimy zreformować strefę Schengen w obliczu zagrożenia terroryzmem

Sumarsano, z wykształcenia biolog, był jednym z pierwszych indonezyjskich bojowników. Już w latach 80. walczył w Afganistanie, gdzie później przez siedem lat służył jako instruktor wojskowy w tamtejszej akademii.

Powiązany z Bin Ladenem

W maju 2005 roku został umieszczony na liście sankcyjnej ONZ. Zarzucano mu powiązania z talibami i utrzymywanie kontaktów z Osamą Bin Ladenem. Miał być ekspertem od sabotażu i dowodzić skrzydłem Al-Kaidy operującym w Azji Południowo-Wschodniej. Przez 10 lat, po aresztowaniu poprzedniego dowódcy Jemaah Islamiyah Encepa Nurjamana, szkolił powiązanych z organizacją terrorystów.

ZOBACZ: Francja zawarła z terrorystami “pakt o nieagresji”. B. szef kontrwywiadu potwierdza

Za jego schwytanie wyznaczono wówczas nagrodę w wysokości pięciu milionów dolarów. Policja twierdzi, że to on stał za atakami na kościoły podczas Świąt Bożego Narodzenia i Sylwestra w 2000 roku. Miał także być odpowiedzialny za atak na hotel Mariott w Dżakarcie, w trakcie którego zginęło 12 osób oraz ataki na ambasady Filipin i Australii.

W ręce policji wpadł również Joko Priyono, będący trenerem w jednym z obozów. Mężczyzna, znany również jako Karso, wyjawił, że w obozach przysposabiano rekrutów do bycia przyszłymi przywódcami “świętej wojny”. Według śledczych szkolenie każdego członka miało kosztować około 6 tys. dolarów miesięcznie. Środki pochodziły od członków organizacji.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

rsr/ The Sun, Mail Online

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZagadkowe sympatie polityczne papieża Franciszka
Następny artykułGłosy krytyki po powołaniu Biura Polityki Międzynarodowej. Będzie „cicha wojenka wewnętrzna”?