Nasi południowi sąsiedzi przegrywają z COVID-19. Krematorium w Ostrawie w Czechach nie nadąża ze spopielaniem zwłok. Słowacka Nitra postawiła dodatkową chłodnię na ciała. Planuje, by zmarłych trzymać na lodowisku.
W niewiele ponad pięciomilionowej Słowacji w niedzielę z powodu COVID-19 zmarły 204 osoby. W szpitalach z powodu koronawirusa hospitalizowanych jest ponad 3 tys. osób, to najwięcej od początku pandemii, z czego niemal 250 pacjentów jest podłączonych do respiratora.
Najcięższa sytuacja jest w Nitrze, gdzie Słowacy nie nadążają z pochowaniem zmarłych. Jak informuje Peter Nemček z lokalnej firmy pogrzebowej wolne terminy na pogrzeb są dopiero 15 stycznia.
Słowacka telewizja Markiza informuje, że nie ma już miejsca w Nitrze w chłodniach na kolejne ciała zmarłych, dlatego miasto postawiło dodatkową chłodnię przy cmentarzu świętych Cyryla i Metodego. Może pomieścić 40 ciał. Jeśli okaże się niewystarczająca, ciała będą trzymane na lodowisku.
Podobnie dramatyczna sytuacja jest w Czechach. Serwis iDnes.cz informuje, że w leżącej nieopodal granicy z Polską Ostrawie zmarłych jest tak wiele, że tamtejsze krematorium nie nadąża ze spopieleniem wszystkich ciał.
Marszałek województwa morawsko-śląskiego Ivo Vondrák poinformował, że chociaż krematorium w Ostrawie korzysta już z dodatkowego sprzętu chłodzącego, jego pojemność nie jest już wystarczająca.
Ivo Vondrák w rozmowie z serwisem iDnes.cz dodał, że ludzie muszą usłyszeć o problemach krematorium, by nie bagatelizować sytuacji. Przyznał, że choć na swoim profilu w mediach społecznościowym informuje o kolejnych zachorowaniach i ofiarach COVID-19, wielu Czechów nie zdaje sobie sprawy z dramatycznej sytuacji.
W niedzielę w 10,4 mln. Czechach z powodu koronawirusa zmarł … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS