A A+ A++

Lawina, która zeszła z Wrót Chałubińskiego, nie była na szczęście lawiną dużych rozmiarów i porwani przez nią ludzie nie zostali przysypani śniegiem. Jedna z kobiet doznała jednak poważnego urazu miednicy i uda.

Początkowo z powodu silnego wiatru TOPR-owcy nie mogli dotrzeć do poszkodowanych śmigłowcem, na pomoc wyruszyły więc trzy piesze ekipy i ranną transportowano właśnie pieszo. Ostatecznie jednak, dzięki oknu pogodowemu, udało się wysłać na miejsce śmigłowiec, który zabrał kobietę do szpitala.

Do wypadku doszło w sobotę również w rejonie grani Ornaku i Siwej Przełęczy: tam turystę porwał bardzo silny wiatr. Mężczyzna, zsuwają się po bardzo stromym zboczu, doznał urazu kolana.

Na pomoc wyruszyła piesza wyprawa sześciu ratowników, którzy sprowadzili poszkodowanego na dół.

Zobacz również:

W godzinach wieczornych ratownicy TOPR dostali natomiast zgłoszenie od czterech turystów, którzy zabłądzili w rejonie Przełęczy Krzyżne i weszli w trudny, niebezpieczny teren. Z pomocą telefonu TOPR-owcy pomogli im bezpiecznie wyjść na prawidłowy szlak.

Do wypadku doszło również na Morskim Oku: turyści bowiem wciąż, mimo ostrzeżeń, wchodzą na cienki lód na tatrzańskich stawach. Wczoraj – jak donosi reporter RMF FM Maciej Pałahicki – lód na Morskim Oku załamał się pod dwójką Ukraińców. Znajdowali się wówczas w odległości mniej więcej 10 metrów od brzegu. Na szczęście nic im się nie stało, sami wydostali się na brzeg.

Zobacz również:

Ratownicy ostrzegają przed trudnymi warunkami

Ratownicy TOPR-u ostrzegają, że w Tatrach panują obecnie trudne warunki turystyczne. Na szlakach zalega śnieg, a miejscami pojawia się lód, jest ślisko. W wielu miejscach przebieg zasypanych śniegiem szlaków jest niewidoczny. Gdzieniegdzie wiatr utworzył zaspy.

Ponadto w Tatrach obowiązuje obecnie drugi, a więc umiarkowany, stopień zagrożenia lawinowego.

Wybierając się na wysokogórskie szlaki, trzeba zabrać ze sobą odpowiedni sprzęt jak raki, czekan i kask oraz lawinowe abc, czyli detektor, sondę i łopatkę. W niższych partiach i w tatrzańskich dolinach przydadzą się raczki i kijki.

Zobacz również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWołali na niego “Kaczor Donald” i Johnny “Kamikaze”. 35 lat od śmierci polskiego bohatera, słynnego lotnika
Następny artykuł“Nie wyrosły mi skrzydła, nie zmieniła się płeć” – Kosiniak-Kamysz o zaszczepieniu na COVID-19