Ray tracing to jedna z tych nowości technologicznych, jaka miała towarzyszyć konsolom nowej generacji, PlayStation 5 i Xbox Series X|S. Tymczasem pewien entuzjasta gier wideo, stworzył specjalny układ, który pozwala na uzyskanie takiego efektu na… 30-letniej konsoli SNES.
Technika ray tracingu pozwala na śledzenie promieni i sposobu w jaki światło porusza się, odbijając się od powierzchni. Dzięki temu uzyskujemy bardziej realistyczne cienie, odbicia oraz oświetlenie.
Ben Carter z Shironeko Labs, inspirując się dodatkowym układem Super FX z SNES, dołączonym do kilku gier na kartridżach (m.in, “Star Fox”) stworzył własne rozwiązanie tego typu. Swój koprocesor nazwał SuperRT.
Aby znalazło się miejsce w konsoli, Carter usunął górną część jej obudowy, włożył do środka kartridża z grą Pachinko, gdzie umieścił płytę układ Cyclone V FPGA (bezpośrednio programowalna macierz bramek) na płycie DE10-Nano FPGA.
Układ jest w stanie generować odbijające się refleksy i światło kierunkowe przy rozdzielczości 200 x 160 pikseli i 30 FPS.
Materiał Cartera podzielony jest na dwie części – a w jednej z nich dokładnie opisuje, jak stworzył sprzęt.
Wybierz najlepsze sprzęty technologiczne tego roku i wygraj 5 tys. złotych! Wejdź na imperatory.wp.pl i zagłosuj.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS