A A+ A++

Sława koncertów sylwestrowo-noworocznych w Operze Nova już dawno wyszła poza Bydgoszcz. Każdego roku po bilety ustawiały się do operowych kas długie kolejki. Zdobycie wejściówek z roku na rok stawało się misją coraz trudniejszą do wypełnienia.

KOncert sylwestrowo-noworoczny w Operze Nova 2020 zrealizowany został z rozmachem i dużym poczuciem smaku YT/OPERA NOVA BYDGOSZCZ

Aż nadszedł on – zimny drań 2020 ze swoim koronawirusem, który pokrzyżował plany bydgoskiej operze. Do tego stopnia, że musiała zrezygnować z dopiętego już na ostatni guzik Bydgoskiego Festiwalu Operowego, na który każdej później wiosny zjeżdżają do Bydgoszczy najlepsze zespoły z różnych części globu. Pod znakiem zapytania stanął też koncert sylwestrowo-noworoczny. Jednak ekipa Opery Nova nie poddała się. Paradoksalnie w warunkach izolacji może zdobyć jeszcze większe uznanie melomanów.

Koronawirus? Gramy dalej!

Koncert sylwestrowo-noworoczny z Opery Nova w Bydgoszczy udowadnia jak wielkim kunsztem popisują się nie tylko artyści, lecz również cała ekipa techniczna. Nagranie, które w sylwestrowy wieczór pojawiło się premierowo na YouTubie pokazuje, że musimy zdefiniować od nowa nasze postrzeganie kultury tworzonej poza Warszawą czy choćby Krakowem. A już tym bardziej tej, która lansowana jest na antenie TVP. I w żenującym wydaniu pojawiła się również w Dwójce w noc z 31 grudnia na 1 stycznia. Zarówno przy sylwestrowej propozycji TVP, jak i Polsatu to, co pokazała Opera Nova, było niczym prawdziwy, francuski szampan przy najtańszym, wieloowocowym winie musującym.

Twórcy bydgoskiego koncertu musieli jego scenariusz dopasować do warunków „programu telewizyjnego”. Zatem zamiast tradycyjnego prowadzącego koncert przewodnikiem po nim był aktor i artysta kabaretowy Szymon Jachimek wraz z bydgoskim śpiewakiem Ryszardem Smędą.

Szymon Jachimek odgrywający rolę pracownika ochrony (jednocześnie twórca scenariusza koncertu) i 'widz Leonard' - Ryszard Smęda.Szymon Jachimek odgrywający rolę pracownika ochrony (jednocześnie twórca scenariusza koncertu) i ‘widz Leonard’ – Ryszard Smęda. YT/OPERA NOVA BYDGOSZCZ

Jachimek wcieli się w pracownika ochrony spędzającego noc sylwestrową w pustej operze, w której pojawia się tajemniczy pan Leonard, wielbiciel operowej sceny oderwany kompletnie od pandemicznej rzeczywistości. Razem w ochroniarskiej dyżurce, popijając herbatkę, oglądają na smartfonie popisy artystów Opery Nova. I nie tylko. Pojawiają się również trzej, wspomniani już, prowadzący bydgoskiego koncerty konferansjerzy – Andrzej Poniedzielski, Artur Andrus i Piotr Bałtroczyk. Z tęsknotą pozdrawiający czas spędzony z bydgoską publicznością.

Balet Opery Nova przed sceną finałową koncertuBalet Opery Nova przed sceną finałową koncertu YT/OPERA NOVA BYDGOSZCZ

Muzycznie artyści zabierają nas w podróż między operą, operetką, baletem a dobrą piosenką („Umówiłem się z nią na 9” „If I Fall In Love” „Nie kochać w taką noc to grzech”, „Upić się warto”, „A ja mam nogi” i finałowe „Get Happy”).

Wśród wykonawców pojawili się soliści Opery Nova: Magdalena Polkowska, Julia Pruszak, Dorota Sobczak, Łukasz Goliński, Łukasz Jakubczak, Nazarii Kachala, Bartłomiej Kłos, Szymon Rona, Krzysztof Zimny, Janusz Żak, a gościnnie: Małgorzata Chruściel i Przemysław Zubowicz. Znakomity balet kierowany przez Małgorzatę Chojnacką i chór przygotowany przez Henryka Wierzchonia.  

Widowisko przez wielkie „W”

Trzeba przyznać, że zapowiedzi dyrektora Macieja Figasa o tym, że tegoroczny koncert sylwestrowo-noworoczny nie będzie ustępował tym w latach poprzednich, a może nawet je przewyższać, nie były pustymi przechwałkami. Spektakl wyreżyserował w doskonałym tempie Sebastian Gonciarz. Warto bardzo mocno podkreślić rewelacyjną scenografię podkreśloną grą świateł. Za nią odpowiadał Mariusz Napierała, jeden z najlepszych polskich scenografów, a obecnie dyrektor reaktywowanego w Bydgoszczy Teatru Kameralnego.

Zazwyczaj w opisach i recenzjach koncertów nie poświęca się wiele uwagi ekipie uwieczniającej wydarzenie, ale w tym przypadku grzechem byłoby nie wspomnieć o realizacji telewizyjnej zapewnionej przez spółkę Howard Broadcasting Polska.

Warto życzyć polskiej kulturze, żeby jak najmniej było w niej w 2021 roku propozycji spod znaku „ło, cho, cho, cho” lansowanych przez telewizyjne stacje, a jak najwięcej dobrej rozrywki na wysokim poziomie, którą tworzą zespoły artystów polskich scen. Paradoks polega na tym, że dzięki pandemii i izolacji łatwiej nam do nich dotrzeć.

Koncert sylwestrowo-noworoczny w Operze Nova Bydgoszcz, premiera 31 grudnia 2020 na kanale YouTube Opery Nova. Dostępny do 15 stycznia 2021.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWasilkowskie inwestycje. Rusza budowa ul. Dwornej w Studziankach
Następny artykułZUS: Można już wnioskować o zwolnienie z opłacania składek