Prywatne życie Niolo Zaniolo jest jednym z głównych tematów włoskich dzienników w ostatnich dniach. Pomocnik Romy znalazł się w centrum uwagi po tym, jak przyznał w mediach społecznościowych, że rozstał się ze swoją wieloletnią partnerką, Sarą Scaperrottą i rozpoczął związek z rumuńską modelką, Madaliną Gheneą. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że była dziewczyna piłkarza zaszła z nim w ciążę, o czym sam Zaniolo poinformował.
Matka piłkarza jest przeciwna jego związkowi z Gheneą. “Ta sytuacja wcale mu nie pomaga”
Nowego związku piłkarza ze starszą o kilkanaście lat modelką nie pochwala matka piłkarza, Francesca Costa. – Mój mąż i ja nie zgadzamy się co do relacji, jaką ma z Madaliną Ghenea. Boimy się, że ktoś chce zrujnować jego karierę. Jesteśmy z nim 24 godziny na dobę, zawsze staramy się mieć wszystko pod kontrolą. Widzimy problemy związane z tą kobietą. Cała ta sytuacja nie zapewnia spokoju Nicolo i wcale nie pomaga mu w wyzdrowieniu po kontuzji – powiedziała matka piłkarza, cytowana przez “Corriere dello Sport”.
Matka piłkarza wypowiedziała się również na temat byłej partnerki piłkarza, która urodzi jego dziecko. – Sara zawsze była traktowana jak członek rodziny. Gdy tylko odkryliśmy, że spodziewa się dziecka, zadzwonił do nas i był zrozpaczony. Nie był już w niej zakochany. Zaproponowałam, że zabiorę ją do lekarza, ale odeszła i od tamtej pory nie mam od niej żadnych wiadomości. Na pewno nie wyrzucono jej z domu i słyszałam, że zablokowała mu dostęp do mediów społecznościowych – ujawniła matka Zaniolo w programie radiowym “Radio Radio”. – To prawda, że dokonała aborcji już siedem miesięcy temu, kiedy zerwali, a potem wrócili do siebie. Jednak nie byli na tyle dojrzali, aby być razem – dodała Francesca Costa.
Kontrowersyjne zdjęcie Zaniolo z własną matką podzieliło AS Romę
Co więcej, w sylwestra Zaniolo wywołał kolejną burzę. Francesca Costa, matka piłkarza, opublikowała w mediach społecznościowych fotografię, na której widać Francescę i jej syna. Nicolo trzyma swoją matkę w wykroku, stojąc na kontuzjowanej nodze. Zdjęcie podzieliło kibiców Romy.
“Corriere dello Sport” donosi, że cała sytuacja została odebrana bardzo negatywnie także przez władze klubu. Do tego stopnia, że przedłużenie kontraktu pomocnika z klubem jest bardzo mało prawdopodobne. Obecna umowa obowiązuje do końca czerwca 2024 roku. Zaniolo w 2020 roku doznał dwóch poważnych kontuzji kolana. Ostatnia miała miejsce we wrześniu, podczas starcia Ligi Narodów, gdy Włochy grały z Holandią. Najnowsze prognozy wskazują, że włoski pomocnik do gry ma wrócić w marcu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS