Łepkowska nie wytrzymała. Janda straciła nie tylko w jej oczach

Ministerstwo Zdrowia podało, że do zaszczepienia się przeciwko Covid-19 mają prawo w pierwszej kolejności osoby pracujące w sektorze ochrony zdrowia (etap 0). Dalej w kolejce (etap 1) są policjanci, strażacy, a także osoby powyżej 60. roku życia, zaczynając od najstarszych. 68-letnia Krystyna Janda, aktorka i dyrektorka teatru, nie jest więc pierwsza w kolejności do szczepień, a i tak otrzymała już wakcynę.

Na taką rażącą niesprawiedliwość i wykorzystywanie przywileju osoby znanej i lubianej zareagowała Ilona Łepkowska.

“I nie wstyd, pani, pani Krystyno? Zaszczepili panią ‘w ramach propagowania szczepień’… A nie byłoby ładniej – jeśli rzeczywiście ktoś to pani zaproponował – oddać tę szczepionkę jakiejś pielęgniarce czy lekarzowi? I ogłosić, że owszem, jest pani za szczepieniami, ale w pierwszej kolejności powinno się zaszczepić najbardziej narażonych? Wstyd” – napisała Łepkowska na Facebooku.

Co ciekawe, Janda napisała, że udało jej się zaszczepić, ale wpis na ten temat nie jest już dostępny na jej profilu. “Tak, jestem jedną z osób zaszczepionych i jestem z tego powodu szczęśliwa i czuję się świetnie. Dziękuję za tę możliwość bo jestem w grupie ryzyka” – tak brzmiał wpis, który stał się niewidoczny.

Zachowanie Jandy nie spodobało się wielu fanom, którzy śledzą aktorkę w mediach społecznościowych. I komentują jej zachowanie pod każdym możliwym wpisem na Facebooku czy Instagramie.

“Pani jest w 1 grupie do szczepień, a nie mogła pani wytrzymać i poczekać. Łatwo gadać, ale wypadałoby zachować w sobie jakieś standardy uczciwości. Smutne, że ich brak” – napisała jedna z internautek.

“Straciłam do pani cały szacunek. Jak można było wypchnąć z kolejki lekarzy i inne osoby które codziennie narażają swoje życie dla ratowania innych…” – czytamy w komentarzu pod zdjęciem uśmiechniętej Jandy w sylwestra.

Zgłoś naruszenie/Błąd