“Był człowiekiem pełnym pasji, zaangażowanym w przemiany, które zachodziły w Polsce”

Informację o śmierci dominikanina ojca Macieja Zięby opublikowali w czwartek na stronie internetowej klasztoru dominikanów we Wrocławiu bracia konwentu św. Wojciecha. Zakonnik zmarł 31 grudnia we Wrocławiu. Miał 66 lat.

“Z żalem informujemy, że dzisiejszej nocy, po wielu miesiącach walki z chorobą nowotworową, zmarł nasz współbrat Maciej Zięba OP. Pamiętajmy o nim w modlitwie” – napisali współbracia.

Były prezydent Bronisław Komorowski powiedział, że ojca Macieja Ziębę poznał w ważnym dla niego momencie życia i ważnym momencie dla Polski. Dodał, że był to przełom 1989 i 1990 roku.

– On zdecydował się po studiach świeckich pójść do seminarium duchownego i do zakonu dominikanów – mówił Komorowski.

– Spotkaliśmy się przy okazji wizyty pierwszego niekomunistycznego premiera Polski Tadeusza Mazowieckiego w Waszyngtonie, w bardzo ważnym dla nas momencie, jakim było zabieganie przez Polskę o miejsce w świecie zachodnim, w momencie, kiedy uciekliśmy od świata uzależnień pojałtańskich ze wschodu – wspominał.

Były prezydent powiedział, że ojciec Zięba “był człowiekiem i kapłanem niezwykłym, dlatego, że miał w sobie to doświadczenie życiowe wyniesione nie tylko z seminarium duchownego”.

– Znał wiele spraw ludzkich, miał swoje pasje wcześniejsze, bo przypomnę, że był przecież także dziennikarzem “Tygodnika Solidarność”, pisywał do “Gazety Wyborczej” i do innych tytułów – dodał.

– Był człowiekiem pełnym pasji, zaangażowanym w przemiany, które zachodziły w Polsce. Jednym z zadań, które chyba sam sobie postawił już jako zakonnik, jako kapłan (było to – red.), że starał się znaleźć sposób na pogodzenie szczególnie młodego pokolenia polskiego z zachodzącymi przemianami, także wolnorynkowymi – mówił Komorowski.

Dodał, że “to, co było chyba jego stałą pasją i chyba z tego go też najbardziej opinia publiczna zapamięta, to takie żywe, bardzo autentyczne i głębokie zaangażowanie w mówienie ludziom w Polsce o nauce Jana Pawła II”. – On był osobiście zaangażowany i nie tylko służbowo, aby tłumaczyć myśl Jana Pawła II, upowszechniać tę myśl, także w takich sprawach, które dotyczyły przeciętnego Polaka, ale i dotyczyły także całej ojczyzny – mówił były prezydent.

Zaznaczył również, że ojciec Zięba “był jednym z tych kapłanów, którzy w duchu zaleceń Jana Pawła II szukali także racjonalnego ułożenia relacji między potrzebami integracji europejskiej, pewnych przemian kulturowych, cywilizacyjnych właśnie z wartościami narodowymi, wartościami chrześcijańskimi, o których nauczał Jan Paweł II”.