A A+ A++

Ponad 400 ton odpadów, które nielegalnie trafiły do lasu w okolicach Czartek na terenie gminy Sieradz, musi jeszcze tam zostać. Po pierwsze nie zakończyło się śledztwo prokuratury, a po drugie władze gminy nie chcą utylizować śmieci na własny koszt, wiedząc skąd przyjechały.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCo oglądać w Sylwestra? Netflix, HBO, telewizja
Następny artykuł24-latka kradła wszystko, co mogła sprzedać