A A+ A++
fot. Łukasz Krzywański

W poniedziałek i we wtorek w Częstochowie podczas turnieju towarzyskiego rywalizowały dwa zespoły z ekstraklasy i dwa z I ligi. W finale #VolleyWrocław pokonał Jokera Świecie. – Wszystkie dziewczyny miały możliwość zagrania. Była świetna atmosfera. Mimo tego, że miałyśmy teraz przerwę świąteczną, spotkania wyszły nam na bardzo dobrym poziomie. Bardzo się cieszymy z tego – powiedziała po turnieju Anna Bączyńska.

W czasie przerwy świąteczno-noworocznej większość zespołów odpoczywa. #VolleyWrocław, Joker Świecie, Częstochowianka Częstochowa i Asotra Płomień Sosnowiec w dniach 28-29 grudnia rozegrały towarzyski turniej w Częstochowie. Oba swoje spotkania wygrały wrocławianki i to one triumfowały w całym turnieju, nie tracąc nawet seta. – Jesteśmy już po I Memoriale im. Lecha Kaczyńskiego, zdobyłyśmy złoty medal i puchar. Rozegrałyśmy dwa bardzo dobre spotkania, które zakończyły się wynikiem 3:0 dla nas. Wszystkie dziewczyny miały możliwość zagrania. Była świetna atmosfera. Mimo tego, że miałyśmy teraz przerwę świąteczną, spotkania wyszły nam na bardzo dobrym poziomie. Bardzo się cieszymy z tego. Będziemy kontynuowały tę pracę. Wracamy uśmiechnięte i zadowolone – podsumowała spotkanie przyjmująca #VolleyWrocław Anna Bączyńska.


Mimo rozegrania turnieju towarzyskiego przerwa w grze wrocławianek będzie długa. Podopieczne trenera Murka do gry wrócą dopiero 11 stycznia. W ramach 15. kolejki TAURON Ligi zagrają w Pile z Eneą PTPS-em. Dla zespołu z Wrocławia to szansa na punkty, bowiem ich rywalki w tym sezonie wygrały tylko jeden mecz i zajmują ostatnie miejsce w tabeli. – Po udanym turnieju w Częstochowie, udajemy się do Wrocławia i planujemy teraz ciężką pracę. Nasz następny mecz ligowy z drużyną z Piły odbędzie się dopiero 11 stycznia. Mamy czas na popracowanie nad jakimiś elementami, które delikatnie kuleją. Będziemy ciężko pracować, żeby nasza gra wyglądała jeszcze lepiej. Cieszę się z atmosfery jaka panuje, ze stylu gry i faktu, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Skupiamy się na pracy i mam nadzieję, że zaprocentuje ona w najbliższych spotkaniach – dodała środkowa Karolina Fedorek.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPaweł Żelem, prezes Piasta rezygnuje ze stanowiska w klubie
Następny artykułTrzęsienie ziemi w Chorwacji. Wzrasta bilans ofiar śmiertelnych. „To panika”