A A+ A++

Honda Shadow to linia cruiserów japońskiej marki oferowana od pierwszej połowy lat 80. i na niektórych rynkach obecna do dziś. Niezależnie od wielkości jednostki napędowej wszystkie maszyny spod znaku Shadow mają wygląd klasycznych cruiserów i napędzane są dwucylindrowymi widlastymi silnikami chłodzonymi cieczą.

dbmii7l

Honda Shadow nie jest aktualnie oferowana w Polsce wśród nowych motocykli japońskiego producenta (ale jest dostępna np. w USA), jednak niezależnie od wersji należy do popularnych propozycji rynku wtórnego. Motocykle te mają klasyczną stylistykę cruiserów, a przy tym są atrakcyjne cenowo. To cały czas przyciąga motocyklistów, którzy chętnie kupują takie maszyny, a później nierzadko je customizują.

Nie bez znaczenia jest też to, że Honda Shadow sprzedawana była w różnych wydaniach. Nie tylko jako bardziej poważne maszyny z większymi silnikami (1100), ale też jako cruisery dla początkujących motocyklistów, czy po prostu osób, które nie chcą przeznaczać większych pieniędzy na motocykl (125).

Honda Shadow zadebiutowała w 1983 r. w dwóch wersjach – VT500c i VT750c. Celem tego modelu było podbicie rynku amerykańskiego, na którym bardzo popularne były (i są do dzisiaj) cruisery, ale też sprzedaż w innych krajach, gdzie klienci chcieli motocykli tego typu, a przy tym niekoniecznie oczekiwali ogromnych silników. Już w 1984 r. w ofercie pojawiła się Honda Shadow VT700c. Było to efektem wprowadzenia w USA cła na motocykle z silnikami powyżej 700 cm3, które miało chronić sprzedaż lokalnych jednośladów. Przepis ten jednak szybko zniknął i już w 1985 r. w sprzedaży pojawiła się Honda Shadow VT1100c. W 1988 r. zadebiutowała najtańsza wtedy wersja VT600c, a odmiana VT800c zastąpiła “750-tkę”.

dbmii7l

Honda Shadow VT125c

Rozbudowa gamy miała miejsce również w Europie, gdzie pojawiła się odmiana z silnikiem 125 cm3. Wynikało to oczywiście z obowiązujących w wielu krajach Starego Kontynentu przepisów. Taka pojemność silnika pozwala na prowadzenie motocykla z prawem jazdy kategorii A1, a dziś m.in. w Polsce mogą nimi jeździć posiadacze prawa jazdy kategorii B (u nas muszą mieć przynajmniej trzyletni staż). W efekcie powstała Honda Shadow VT125c, która była produkowana do 2009 r.

Wikimedia Commons

Honda Shadow VT125c Źródło: Wikimedia Commons, Fot: Pascua Theus

Motocykl ten ma pewną szczególną cechę. Ponieważ miał on wyglądać jak klasyczny duży cruiser, to w odróżnieniu od niemal wszystkich jednośladów z silnikami o pojemności 125 cm3, model VT125c napędzany był przez dwucylindrową widlastą jednostkę. Inaczej od większości modeli z rodziny Shadow, w tym najmniejszym napęd przenoszony był za pomocą łańcucha.

dbmii7l

Co ciekawe, z powodu możliwości jazdy tym motocyklem na kategorię B, Honda Shadow VT125c cieszy się sporym wzięciem na rynku wtórnym. Jej ceny to 10-18 tys. zł, a więc niewiele mniej od modeli z większymi silnikami.

Honda Shadow VT500c i VT600c

Podstawowymi wersjami poza “125-tką” były te z silnikami 500 i 600 cm3. Odmiana VT500c oferowana była od samego początku Hondy Shadow. Z mocą 55 KM nie był to szczególnie słaby motocykl, co pokazuje, że Shadow miał walczyć z dużymi graczami. W 1988 r. pojawiła się wersja z nieco większym silnikiem, czyli VT600c, ale był to słabszy model, który oferował 40 KM.

Dziś te dwie wersji Hondy Shadow należą do najtańszych na rynku wtórnym. Egzemplarze modelu VT500c z lat 80. kosztują do 10 tys. zł, natomiast “600-tki” (głównie z powodu tego, że są młodsze) to wydatek 10-15 tys. zł.

dbmii7l

Honda Shadow VT750c

Najpopularniejszym modelem na rynku wtórnym jest Honda Shadow VT750c. Wynika to z faktu, że model ten w kilku różnych generacjach produkowany był nieprzerwanie przez lata. Początkowo napędzany był wałem, później pojawiła się wersja z łańcuchem, aby wreszcie znowu zagościł tam wał. Podobnie zmieniał się silnik, który początkowo miał kąt rozwarcia cylindrów równy 45 stopni, a później 52 stopnie (w wersji z łańcuchem i drugiej z wałem). I to właśnie te najnowsze modele są dziś najczęściej spotykane.

Honda Shadow VT750c Wikimedia Commons

Honda Shadow VT750c Źródło: Wikimedia Commons

Honda Shadow w wersji z dwucylindrowym silnikiem o pojemności 745 cm3, o rozwarciu cylindrów wynoszącym 52 stopnie i napędzie przenoszonym przez wał oferowana jest od 2003 r. i m.in. w USA sprzedawana jest do dziś. W zależności od konkretnej wersji, roku produkcji i stanu motocykle te kosztują dziś od kilkunastu tysięcy złotych, to ponad 20 tys. zł.

dbmii7l

Honda Shadow VT1100c

Największą jednostką napędową montowaną w Hondzie Shadow była ta o pojemności 1099 cm3. Silnik ten niewiele się zmienił od swojej premiery w 1985 r. do końca produkcji w 2007 r. Wersja VT1100c miała konkurować z dużymi cruiserami, ale wywodziła się z rodziny maszyn średniej wielkości. W efekcie dziś ceny tego motocykla na rynku wtórnym nie odbiegają od wersji VT750c i bez problemu można znaleźć wiele egzemplarzy w cenach na poziomie do 20 tys. zł.

Jednak w przypadku tego modelu nie tak łatwo dostać motocykle z ostatnich lat produkcji. Wynika to ze spadającej wtedy popularności Hondy SHadow VT1100c, co ostatecznie doprowadziło do zakończenia jej produkcji. Wynikało to z rosnącej popularności większej Hondy VTX1300.

Popularny cruiser z drugiej ręki

Honda Shadow to model bardzo popularny na rynku używanych motocykli. Nic dziwnego – był chętnie kupowany jako nowy, ma odpowiedni dla cruiserów wygląd, niską cenę i duży wybór wersji. Co ciekawe, niezależnie czy się szuka odmiany z silnikiem 125 cm3 czy 1100 cm3 – ceny są podobne. Popularność tego modelu jest tak duża, że wiele egzemplarzy dostępnych teraz w Polsce to motocykle sprowadzone z USA, gdzie model ten był szczególnie popularny.

Honda Shadow VT800c Wikimedia Commons

Honda Shadow VT800c Źródło: Wikimedia Commons, Fot: Alf van Beem

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułI stała się światłość
Następny artykułKoronawirus: wzrost liczby zgonów w kraju i w regionie