A A+ A++

Jest duży. Kolorowy i rozświetlony. Paw stanął w centrum Krasnegostawu jako element bożonarodzeniowego wystroju. Kosztował 15 tys. zł. Część mieszkańców miasta krytykuje inicjatywę władz i zastanawia się, co też ma on wspólnego ze świętami.

Kilkanaście dni temu ozdobiono świątecznymi elementami krasnostawski Rynek. Pojawiła się ładna, drewniana szopka, świecąca choinka i wielkie sanki, na okolicznych drzewach powieszono bombki. Pojawił się też wielki, kolorowy paw, który wzbudza najwięcej kontrowersji. – Co to ma wspólnego ze świętami Bożego Narodzenia? – zastanawia się starsza mieszkanka Krasnegostawu, którą spotykamy na Rynku. Towarzyszący jej mężczyzna dodaje: – To jakieś takie chyba nowoczesne, żyję tyle lat i o pawiu w kontekście Bożego Narodzenia nie słyszałem. Nieco młodszy mężczyzna zastanawia się z kolei, ile te wszystkie ozdoby kosztowały. – Mamy pandemię, kryzys, ludzie tracą pieniądze, a miasto szaleje z ozdobami – komentuje. Cieszą się za to dzieci, które chętnie robią selfie z pawiem czy saniami w tle. O koszt tegorocznych świątecznych ozdób i symbolikę pawia zapytaliśmy Krzysztofa Zielińskiego z urzędu miasta Krasnystaw.

– Ozdoby świąteczne, którymi udekorowane jest miasto Krasnystaw (Rynek Miejski oraz główne ulice), gromadzone są od roku 2012 do dziś – podkreśla Zieliński. Pierwsze zakupy dotyczą roku 2012, następne realizowane były w kolejnych latach do roku 2020. W 2012 roku miasto wydało 26 tys. zł (sztuczna choinka), w 2013 – 14 tys. zł (iluminacje przy latarniach na ul. Okrzei), w 2014 – 15 tys. zł (iluminacje przy latarniach na ul. Mostowej, w 2015 – 15 tys. zł (iluminacje przy latarniach Park Miejski), w 2016 – ok. 20 tys. zł (iluminacje na budynku urzędu miasta), w 2017 – 10 tys. zł + 8 tys. zł + 3 tys. zł (renifer, sanie – wynajem, naprawa uszkodzonych elementów choinki i iluminacji), w 2018 – ok. 10 tys. zł + 14,3 tys. zł (renifer i sanie – wynajem, gwiazda), w 2019 – 10 tys. zł + 46 tys. zł +3,8 tys. zł (renifer + sanie – zakup, sztuczna choinka LED, kurtyna LED na klęczące drzewo w Parku Miejskim).

– W 2020 r. zakupy zostały dokonane przed ogłoszeniem pandemii koronawirusa – zaznacza Zieliński. W lutym 2020 r. miasto złożyło zamówienie na wspomnianego pawia (kosztował 15,2 tys. zł, płatności dokonano w marcu) oraz na iluminacje na Rynku (11 tys. zł). Szopka Bożonarodzeniowa kosztowała 3,8 tys. zł (same materiały, szopkę wykonali podopieczni Centrum Integracji Społecznej w Krasnymstawie). Figury do szopki to z kolei koszt 20 tys. zł, wykonane zostały w ramach projektu pt. „Podnoszenie atrakcyjności turystycznej Miasta poprzez stworzenie produktu turystycznego propagującego walory historyczno-krajobrazowe Krasnegostawu i okolic”.

Pytany o pawia Zieliński podkreśla, że w momencie jego zakupu nikt nie przypuszczał, że za kilka dni zostanie ogłoszona pandemia. – Lutowy termin zakupu został dokonany po korzystnych cenach na rynku, które po sezonie są o niemal 50 procent niższe. Przygotowanie Rynku Miejskiego na okres świąteczno-noworoczny wpisuje się w długoletni program rewitalizacji przestrzeni miejskiej i jest skierowany przede wszystkim do mieszkańców miasta oraz osób odwiedzających. W dobie pandemii oraz ograniczeń z tym związanych byliśmy zmuszeni odwołać tegoroczne Chmielaki Krasnostawskie oraz wiele imprez kulturalnych i sportowych. Namiastką oferty, którą proponuje miasto w tym roku dla swoich mieszkańców jest Szopka Bożonarodzeniowa oraz iluminacje świąteczne przygotowane w centrum miasta. W swoich działaniach staraliśmy się podejmować takie działania, aby ich efekt był skierowany do wszystkich grup wiekowych – mówi Zieliński.

– Skąd pojawił się pomysł na tego pawia, ludzie komentują, że nie ma on związku ze świętami Bożego Narodzenia? – dopytujemy.

– Paw to ptak królewski. Zamieszkuje parki i ogrody. Symbolizuje dostojeństwo i powagę, więc jak najbardziej wpisuje się w parkową scenerię centrum miasta Krasnegostawu. Pamiętając i mając na uwadze protesty mieszkańców związane z planowaną wycinką drzew w Parku Miejskim kilka lat temu zaproponowaliśmy rozwiązanie, które ma na celu eksponowanie tego co mamy. Między innymi na klęczącym „Drzewie Roku” rozsławiającym Krasnystaw na cały kraj i Europę usytuowanym w Rynku zamontowaliśmy iluminację podkreślając jego unikatowy i nietuzinkowy charakter.

W samym centrum miasta w bezpośredniej bliskości miejsc sakralnych ustawiona została Szopka Bożonarodzeniowa, efekt prac rzeźbiarskich z pleneru, który odbywał się w tym roku w Krasnymstawie. Pomysł zakupu iluminacji pawia to decyzja całego zespołu pracowników urzędu miasta podyktowana tym, by w krajobraz Krasnegostawu wprowadzać elementy dynamiczne zgodnie z hasłem i logo miasta Krasnystaw-Naturalnie.

Zdajemy sobie, również sprawę, że każda zmiana rodzi konsekwencje tego, że może nie spodobać się wszystkim. My, pomimo tego, jednak takie ryzyko podjęliśmy, hołdując zasadzie, że błędów nie popełnia tylko ten, co nic nie robi – komentuje. Zieliński zauważa też, że paw jest obecny w średniowiecznych dziełach sztuki, w rękopisach i na obrazach, stosowany jest jako dekoracyjny motyw na budynkach i kościołach. Paw pojawia się nawet wśród zwierząt w stajni Narodzenia Chrystusa. – Katolicy uznali pawia jako figurę – symbol przedstawiający zmartwychwstanie, odnowienie i nieśmiertelność.

Ta symbolika ma swój początek w starożytnej legendzie mówiącej, że ciało pawia nie podlega rozkładowi. Pawia można również znaleźć na wielu mozaikach i obrazach, a także na chrzcielnicach dawnych kościołów katolickich na Wschodzie i na Zachodzie. Paw również symbolizuje wszystko widzący Kościół katolicki, który czuwa nad swoimi dziećmi nieustannie, w dzień i w noc. Pawie były wspólnym motywem dekoracyjnym na starych kościołach i budynkach – mówi Zieliński. (kg)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDlaczego Wigilia to Wigilia?
Następny artykułMorawiecki: Nasze tarcze antykryzysowe uchroniły miejsca pracy