Uczniowie Małachowianki postanowili, pomimo pandemii, pomóc hospicjum w Płocku. Sami zorganizowali zbiórkę pieniędzy, którą przekazali na konto placówki.
Napisała do nas uczennica klasy 2A4 Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Małachowskiego w Płocku, jak określiła „najstarszej szkoły w Polsce z niesamowitymi wynikami, ale z jeszcze bardziej niesamowitą społecznością”.
– W tym roku przekonałam się o niesamowicie szlachetnych sercach uczniów mojej klasy. Co roku z okazji Bożego Narodzenia wymienialiśmy się małymi upominkami, aby szerzyć magię świąt. Jednak w tym roku postanowiliśmy szerzyć ją na ogromną skalę. Zdecydowaliśmy, że ze względu na bardzo ciężki czas dla nas wszystkich, zbierzemy pieniądze, aby dać nadzieję tym, którym jest ona najbardziej potrzebna – tłumaczy Julia, która jest przewodniczącą klasy 2A4.
Jej klasie udało się zebrać niebagatelną kwotę 1200 złotych, którą 23 grudnia przekazano na konto płockiego Hospicjum pod wezwaniem Św. Urszuli Ledóchowskiej.
– Jest to dla mnie coś niesamowitego, że moi przyjaciele okazali niesamowite dobro, nawet w momencie globalnej pandemii, gdzie często każdemu z nas brakuje motywacji i wszystko nas przygniata. My znaleźliśmy chęć na pomoc dla tych najbardziej potrzebujących. Moim zdaniem, cudownym pomysłem byłaby pomoc nam w szerzeniu właśnie wśród młodzieży wrażliwości na ludzkie zło, które nas otacza – proponuje Julia.
Ma również specjalny apel nie tylko dla młodzieży w wieku szkolnym, ale i do wszystkich Polaków.
– Przetrzyjmy im oczy, pokażmy co jest ważne, pokażmy ile możemy zdziałać RAZEM! Proszę, pozwólmy każdemu zobaczyć, ile możemy zdziałać wspólnie. Pozwólmy w kraju pełnym podziałów połączyć swoje siły i zacząć działać dla dobra innych. Pokażmy nas jako jeden przykład, a później będą ich tysiące. Pozwólmy uczniom walczyć o swoje, ale też o innych dobro. Nadal mam nadzieję, że wszyscy możemy się zjednoczyć i działać razem – z pasją pisze uczennica płockiej szkoły.
Jak dodaje, zwróciła się do naszej redakcji z prośbą o nagłośnienie nie po to, aby pochwalić swoich kolegów i koleżanki, ale żeby pokazać, jak wartościowa jest pomoc, promować wśród młodzieży szerzenie miłości i dzielenie się nią z potrzebującymi.
– W mojej opinii, opublikowanie i rozgłos dla akcji będą przykładem dla młodzieży oraz wychowawców – podsumowuje Julia.
My natomiast cieszymy się, że wśród młodzieży można znaleźć tak pozytywne przykłady zaangażowania w pomoc i akcje charytatywne. Gratulujemy!
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS