Polscy skoczkowie nie wystąpią w pierwszym konkursie Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie. W poniedziałek nasi reprezentanci zostali wykluczeni z zawodów po tym, jak test na obecność koronawirusa u Klemensa Murańki dał niejednoznaczny wynik.
– Wykluczenie Polaków to efekt zaistniałej sytuacji. Oczywiście nikt nie jest zadowolony z takiego obrotu spraw. Klemens Murańka uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa i zgodnie z przepisami, które obowiązują w Niemczech, musieliśmy odizolować też wszystkie osoby, które miały z nim styczność – tak sytuację w rozmowie z Pawłem Baranem ze sport.tvp.pl skomentował dyrektor Pucharu Świata, Sandro Pertile.
“Zakażenie Murańki może dotknąć pozostałych członków zespołu”
I dodał: Wygląda na to, że zakażenie Murańki jest świeże, co oznacza, że to może iść naprzód i dotknąć także pozostałych członków zespołu. Mamy pozytywny przypadek i dla bezpieczeństwa wszystkich ludzi, którzy pracują przy turnieju i biorą w nim czynny udział, musieliśmy wycofać Polaków. To na pewno nie jest ostatnia tego typu sytuacja w tym sezonie.
Na razie nie wiadomo, czy Polacy będą mogli wystartować w kolejnych konkursach. Jedno jest jednak pewne: brak naszych skoczków w pierwszym konkursie oznacza, że nasi zawodnicy nie mają najmniejszych szans na zwycięstwo w całym cyklu.
– To podobna sytuacja, jaka w Planicy miała miejsce z kadrą Szwajcarii. Powzięliśmy środki ostrożności i wycofaliśmy drużynę. Wciąż badamy wszystkie okoliczności i mamy nadzieję, że Polaków zobaczymy już w kolejnym konkursie, w Ga-Pa – zakończył Pertile.
Konkurs w Oberstdorfie rozpocznie się we wtorek, o godzinie 16:30. Kolejne konkury odbędą się 1, 3 i 6 stycznia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS