O warunkach panujących w Ośrodku Szkolenia Policji w Łodzi z siedzibą w Sieradzu pisaliśmy w październiku. Młodzi funkcjonariusze z całej Polski, którzy policyjny kurs podstawowy rozpoczęli tam w styczniu, a ukończyli w listopadzie, przez kilka miesięcy dokumentowali standardy, w jakich przyszło im mieszkać i zdobywać wiedzę.
Przegniły tor przeszkód
Przekazana “Wyborczej” lista zarzutów kursantów co do stanu ośrodka była długa. To m.in. pleśń, włosy, plastik i styropian w nieświeżym jedzeniu, powodującym rozwolnienie u całego plutonu, spróchniały i przegniły tor przeszkód z wystającymi gwoździami, zagrażający bezpieczeństwu ćwiczących, brak Internetu przy jednoczesnej nauce zdalnej, jedna działająca pralka automatyczna na pół setki osób, pleśń w lodówkach i mikrofalówkach, sprzęt AGD, który włączało się w ten sposób, że trzeba było połączyć ze sobą dwa ucięte kable. Na dowód swoich słów przysłali nam fotografie, które można zobaczyć TUTAJ.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS