Administratorem danych osobowych zbieranych za pośrednictwem serwisu internetowego jest Bomega sp. z o.o. KRS:0000841054, NIP: 9112034523; REGON: 386056613. Dane są lub mogą być przetwarzane w celach oraz na podstawach wskazanych szczegółowo w polityce prywatności (np. realizacja umowy, marketing bezpośredni). Polityka prywatności zawiera pełną informację na temat przetwarzania danych przez administratora wraz z prawami przysługującymi osobie, której dane dotyczą. Szybki kontakt z administratorem: adres poczty elektronicznej: [email protected]
„Ichtys” – starogreckie słowo oznaczające rybę, pierwsze litery pochodzą od słów: Jezus Chrystus Boga Syn Zbawiciel. Ryba jest również symbolem chrześcijańskim, ponieważ wraz z chlebem stanowi dar od Boga. W Biblii napisano, aby ludzie słuchający Jezusa mogli się najeść, ten rozmnożył chleb i ryby. Znaczenie ryby jest podwójne. Znaczenie duchowe: ponieważ pochodzi z wody kojarzona jest z wodą święconą oraz chrztem. Z drugiej strony jest pożywieniem dla ciała.
fot.DanielWanke/pixabay
Karp z czasów PRL-u
Mintaje, morszczuki, panga, łosoś czy dorsz – to ryby, które najczęściej w ciągu roku pojawiają się na naszych stołach. Jednak podczas Wigilii stawiamy na karpia, dzieje się tak nie bez powodu. Karp jest znany w Polsce już od XII wieku. To zakon cystersów hodował ryby w stawach na terenach przy zakonach. Natomiast karp jedzony jest na Wigilię dopiero od czasów PRL-u. Wcześniej na wigilię podawało sandacza czy lina, świeża ryba była luksusem.
Po II wojnie niewiele rodzin, które obchodziły post co piątek, mogło sobie pozwolić na rybę. W PRL-u sklepy przeważnie świeciły pustymi pułkami, więc ryba na sprzedaż była rzadkością. Wojna wyniszczyła wiele min. flotę rybacką, która nie była w stanie się odbudować. Wiele zmieniło się, gdy nowym ministrem przemysłu i handlu został Hilary Minc, autor hasła:
Karp na każdym wigilijnym polskim stole
Minister postanowił, że w Polsce trzeba masowo tworzyć stawy rybne. Wykopywano doły i tworzono stawy hodowlane. Efektem tych działań (w drugiej połowie lat 50 i w latach 60) było szybko rozwijające się rybactwo i rybołówstwo.
fot.alexvr720/pixabay
Karp prosto z ”Centrali Rybnej”
Karp to prosta w hodowli ryba, która zaczęła cieszyć się coraz większą popularnością w polskiej kuchni. Okazało się, że prowadzenie stawów z karpiami było niedrogie. Państwo starało się zachęcać do jedzenia świeżych ryb, a klienci mogli kupić je bez problemu. Ryba była oferowana przez Państwowe Gospodarstwa Rybackie, które sprzedawały rybę pod szyldem ”Centrala Rybna”. Nasi rodzice, dziadkowie i my sami kupowaliśmy karpia na kilka dni przed wigilią, pływał on przez parę dni w łazience w żeliwnej wannie. Zazwyczaj to mężczyźni zabijali go dzień przed Wigilią, a kobiety przyrządzały go w kuchni. Dziś nie ma już Państwowych Gospodarstw Rybackich, a po ”Centrali Rybnej” ślad zaginął w latach 90. Karpie na wigilijnym stole zostały jednak do dziś.
fot.JirkaF/pixbay
Sąd Najwyższy broni karpia!
W czasach PRL-u kupowanie żywego karpia było tradycją. Wanna pełna ryb w domu odchodzi do historii:
To się bardzo zmieniło, ponieważ jak sięgniemy pamięcią wstecz, to przecież te karpie zabijano na ulicach – bezpośrednio, nie było żadnych parawanów, po prostu te chodniki ociekały krwią, także to się bardzo zmieniło. Są sieci, które nie sprzedają już żywych karpi, tylko w płatach. Są konsumenci, którzy dokonują tego wyboru i kupują karpia w płatach. Jeszcze występuje to oczywiście, że są łamane prawa zwierząt, ponieważ karpie trzymane są w niedotlenionej wodzie, są poranione. Ale też my się zmieniamy i to widać.
karpik_2
-uważa Beata Tarnawa, koordynatorka kampanii „Jeszcze żywy karp”.
Karp musi być przenoszony w wodzie
– mówi ogłoszony kilka dni temu wyrok Sądu Rejonowego w Warszawie. To przełom który oznacza, że transport do sklepu, czy ze sklepu bez wody, oznacza znęcanie się nad zwierzętami.
fot.Free-Photos.pixabay
Szacuje się, że w Polsce na wigilię sprzedaje się 6 milionów karpi. Dziś nie dostaniemy żywego karpia leżącego w worku czy drewnianej skrzynce. w 2016 roku Sąd Najwyższy uznał, że tego rodzaju praktyki oznaczają znęcanie się nad rybami, a przetrzymywanie ryb w pojemnikach pozbawionych wody jest zabronione.
A jaka ryba pojawia się na waszym Wigilijnym stole? Dajcie znać!
When you login first time using a Social Login button, we collect your account public profile information shared by Social Login provider, based on your privacy settings. We also get your email address to automatically create an account for you in our website. Once your account is created, you'll be logged-in to this account.
Nie zgadzam sięZgadzam się
Etykieta logowania społecznościowego
When you login first time using a Social Login button, we collect your account public profile information shared by Social Login provider, based on your privacy settings. We also get your email address to automatically create an account for you in our website. Once your account is created, you'll be logged-in to this account.
Nie zgadzam sięZgadzam się
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS
Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.ZgodaPolityka prywatności
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS