A A+ A++

Ostatnie występy filharmoników w internecie oglądało kilka razy mniej osób niż artystów występujących wówczas na scenie. – Nie mam pretensji do ludzi, że tego nie oglądają – mówi otwarcie Przemysław Neumann, dyrektor FO. Tuż przed świętami przedstawił radnym sejmiku województwa informację nt. działalności instytucji, którą kieruje. 

Przetrwać trudny czas

Dyrektor opowiadał radnym o planach koncertowych filharmoników, które przerwała epidemia koronawirusa. Obrazował to, pokazując np. zmianę w wysokości przychodów własnych FO. W 2015 roku wynosiły one blisko 1,4 mln zł, w ubiegłym roku – ponad 2 mln zł, natomiast w roku bieżącym 876 tys. zł.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDziwne życzenia świąteczne Kidawy-Błońskiej
Następny artykułWesołych Świąt!