59% Polaków nie wierzy w zdolność instytucji publicznych do zapewnienia bezpieczeństwa danych osobowych, ale podobna jest średnia we wszystkich krajach UE.
Wciąż pojawiają się informacje o kolejnych wyciekach wrażliwych danych z firm, a także karach i sankcjach, które im grożą jeśli okaże się, że nie spełniły wymagań prawnych RODO.
Ale największymi bazami zawierającymi dane osobowe i inne wrażliwe informacje dysponują urzędy i instytucje publiczne.
Zobacz również:
Czy obywatele Polski i innych krajów europejskich mają zaufanie do władz i wierzą, że ich dane są bezpiecznie przechowywane i będą wykorzystywane zgodnie z przeznaczeniem? Odpowiedzi na to pytanie zaprezentowała brytyjska agencja Reboot Online analizując najnowsze dane udostępniane przez Komisję Europejską. Badania ankietowe objęły ponad 27 tys. osób z wszystkich 27 krajów UE i Wielkiej Brytanii.
Z analizy Reboot wynika, że zaufanie do instytucji rządowych i administracyjnych pod względem ochrony danych jest słabe – w całej Unii Europejskiej, nie ma go średnio aż 61% obywateli.
Polska plasuje się w środku stawki krajów objętych badaniami z wynikiem 59% i wraz z Holandią, Cyprem i Litwą zajmuje 15. pozycję w rankingu. Za nami plasuje się 10 krajów, w których obywatele mają większe zaufanie do krajowych władz i instytucji.
Warto zauważyć, że tylko w siedmiu krajach ponad połowa obywateli jest przekonana, że ich dane osobowe są bezpiecznie przechowywane i odpowiednio zarządzane.
Analitycy z Reboot Online nie wyjaśniają jakie są główne przyczyny tego braku zaufania. Ale niewątpliwie może ono negatywnie wpływać na popularyzację rozwiązań cyfrowych. Na przykład przynajmniej częściowo wyjaśnić problemy z popularyzacją aplikacji Stop COVID.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS