„Tylko do końca roku Martyna Pajączek będzie pełnić funkcję prezes Widzewa” – napisaliśmy pod koniec listopada.
Przy al. Piłsudskiego Martyna Pajączek pracowała przez ostatnie półtora roku. Początek miała bardzo dobry, ściągnęła do drugoligowego Widzewa m.in. jednego z najlepszych napastników polskiej ekstraklasy Marcina Robaka. Potem było gorzej. Drużyna co prawda awansowała do pierwszej ligi, ale w fatalnym stylu. Krytykowano ją za sposób kierowania sportowym pionem Widzewa, fatalny sklep oficjalny, rozrzutność. W końcu rada nadzorcza nie wytrzymała. Kilka tygodni temu udało się podpisać aneks do umowy z Pajączek, która pierwotnie kończyła się dopiero za pół roku.
Rada nadzorcza Widzewa odwołała Martynę Pajączek
Według nieoficjalnych informacji „Wyborczej” Martyna Pajączek sama miała zrezygnować. Oficjalnie już wiadomo, że rada nadzorcza musiała ją odwołać. Poinformowano o tym w środę 23 grudnia po godz. 8. Oto treść komunikatu:
„Zgodnie z uchwałą Rady Nadzorczej od dnia 1 stycznia 2021 roku Pani Martyna Pajączek przestanie pełnić funkcję Prezesa Zarządu Spółki.
Rada Nadzorcza Widzew Łódź SA podjęła decyzję o odwołaniu z funkcji Prezesa Zarządu Widzew Łódź SA Pani Martyny Pajączek z dniem 31 grudnia 2020 r.
Od dnia 1 stycznia 2021 r. Zarząd Spółki będzie funkcjonował w składzie: Pan Piotr Szor i Pan Michał Rydz.
Dziękujemy Pani Martynie Pajączek za pracę wykonaną na rzecz Klubu i życzymy powodzenia w dalszej karierze zawodowej”.
Jak poinformował na antenie oficjalnego radia Widzewa szef rady nadzorczej klubu Leszek Bohdanowicz, pełniącym obowiązki prezesa będzie Piotr Szor.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS