A A+ A++

​Złe wieści dla kolekcjonerów zainteresowanych serią “Dragon Ball”, zwłaszcza tych oczekujących na świąteczny prezent. Olbrzymi kontenerowiec One Apus natknął się na wyjątkowo niesprzyjające warunki na drodze do Long Beach w Kalifornii, w wyniku czego do wody spadło 1816 kartonów.

Do wydarzenia doszło 30 listopada, lecz dopiero teraz udało się wstępnie oszacować straty, ponieważ jednostka zawinęła do portu w Kobe w Japonii. Do wody wpadły też  kartony z niebezpiecznymi materiałami, takimi jak fajerwerki, baterie oraz etanol. 

Dobre wieści są takie, że nikt na pokładzie poważnie nie ucierpiał podczas sztormu. Tego samego powiedzieć nie można o firmie Bandai, której kontenery także znajdowały się pokładzie, zawierając między innymi  wyjątkowo rzadką figurkę Goku w transformacji Figuarts Ultra Instinct Sign.

Te zabawki dostępne były w połowie roku i przez bardzo krótki czas, ponieważ niemal natychmiast zostały wyprzedane. Teraz Bandai informuje, że grudniowej daty dostawy z całą pewnością nie uda się dotrzymać. Chyba że ktoś jest zainteresowany nurkowaniem gdzieś w okolicach Hawajów.

Istnieją więc szanse, że kontener Bandai jednak przetrwał na pokładzie. Zdjęcia One Apus wyglądają ciekawie, przedstawiając spore zamieszanie. Doprowadzenie do porządku przewróconych i często niebezpiecznych kontenerów zajmie na pewno sporo czasu, więc oczekiwania się przedłużą. Co roku na morzach i oceanach ginie średnio 1380 kontenerów, więc wydarzenie to nie jest jakoś specjalnie unikatowe. Gdyby nie oczywiście problemy z Goku.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułChęć zaszczepienia się zgłosiło już około 700 pracowników służby zdrowia z Pabianic
Następny artykuł„Nowa Dworcowa” przejezdna