Ból zębów to określenie bardzo ogólne, które określa silny dyskomfort w obrębie jamy ustnej. Obserwacje wskazują jednak, że wielu ludzi nie potrafi czasem nawet precyzyjnie wskazać, który to ząb powoduje dolegliwości, nie mówiąc już o fakcie, że prawdziwa przyczyna problemu może leżeć zupełnie gdzie indziej. Czy z bólem zębów można sobie więc poradzić bez pomocy stomatologa?
- Rodzaje bólu zębów
- Możliwe przyczyny bólu zębów
- Domowe sposoby na ból zęba
- Stomatologiczne leczenie bólu zębów
- Dlaczego bólu zębów nie można lekceważyć?
Ból zębów poza swoim nieprzyjemnym przebiegiem ma jeszcze jeden trudny aspekt – spora część społeczeństwa żywi silny, a nawet paranoiczny strach przed wizytą u dentysty. Dzieje się tak zwykle z powodu wcześniejszych bolesnych doświadczeń na fotelu stomatologicznym lub zasłyszanych opowieści o grozie leczenia. Trudno się dziwić, że niejeden człowiek zrobiłby wszystko, aby odegnać ból zęba w każdy inny sposób, aby tylko uniknąć „borowania”. Z badań wynika, że w Nigerii nawet 80% społeczeństwa leczy się sama za pomocą środków przeciwbólowych bez recepty lub uzyskanych pokątnie antybiotyków! (Anyanechi, 2014).
Rodzaje bólu zębów
Dla zdiagnozowania przyczyny bólu zęba warto jest spróbować go opisać. Spektrum możliwych doznań w tym zakresie jest bowiem bardzo szerokie. Przede wszystkim mamy więc ostry ból zęba, zwykle przemijający dość szybko, aby powrócić przy kolejnym pobudzającym go bodźcu, np. gryzieniu, ciepłej czy zimnej temperaturze. Dalej rozróżnia się tępy ból, który zwykle związany jest z podrażnieniem lub uszkodzeniem nerwu. Trwa on zazwyczaj nieustannie przez długi okres czasu, choć może pojawić się znienacka np. w nocy. Bolący ząb jest wówczas zwykle ekstremalnie wrażliwy i nawet lekki dotyk powoduje silne zaostrzenie dolegliwości.
Poza tym w ekstremalnych wypadkach mamy do czynienia z bardzo silnym, pulsującym bólem zęba, który bezwzględnie powinien skłaniać do jak najszybszej wizyty u stomatologa. Próby okiełznania go domowymi sposobami lub lekami najczęściej są bowiem nieskuteczne. Jeszcze rzadziej mówi się o bólu szczęki, obejmującym wyraźnie kość na długości kilku zębów. To również dość niepokojący sygnał, wymagający konsultacji.
Wreszcie, czasem ból zęba jest kłujący i irytujący, ale po bliższej analizie okazuje się pochodzić nie tyle z zęba, co dziąsła wokół niego. W tej sytuacji mówimy o zapaleniu dziąsła, któremu towarzyszy zazwyczaj zaczerwienienie i opuchlizna, a czasem nawet widoczne gołym okiem ropne cysty. Bywa też tak, że ból pojawia się wyłącznie w przypadku ekspozycji na ciepło i zimno i wówczas najczęściej mówimy o nadwrażliwości zębów.
Możliwe przyczyny bólu zębów
Niestety, najczęstszą przyczyna bólów zębów jest próchnica, czyli bakteryjna choroba wywołana zazwyczaj paciorkowcami takimi jak: Streptococcus mutans, S. salivarius, S. mitis, S. sanguinis, a dodatkowo czasem także Enterococcus faecalis. Odżywiają się one cukrem w jamie ustnej, wytwarzając w rezultacie kwasy, które demineralizują tkankę kostną i powodują jej degenerację. Infekcja na początku przebiega zwykle bezboleśnie, ale gdy dotrze do nerwu powodować może silne dolegliwości łącznie z opuchlizną. Niestety, według danych Światowej Organizacji Zdrowia nieleczona próchnica jest najpowszechniejszym problem zdrowotnym w skali globu, a nawet 530 milionów dzieci doświadcza jej już na etapie zębów mlecznych! Nieprawidłowa higiena oraz nadmiar konsumowanych cukrów to podstawowe przyczyny próchnicy, choć pewną rolę w tym zakresie mogą odgrywać również dziedziczne predyspozycje.
Inne potencjalne przyczyny bólów zębów obejmują:
- zapalenie miazgi zębowej związane z infekcją wewnątrz zęba, która powoduje wzrost ciśnienia i oddziałuje na sąsiadujące tkanki; częste powikłanie zaawansowanej próchnicy;
- ropień zęba będący z kolei konsekwencją infekcji miazgi i polegający na gromadzeniu się wydzieliny ropnej w tkankach okołowierzchołkowych zęba; nieleczony zajmuje stopniowo kolejne tkanki;
- pęknięcia i ułamania tkanki zęba lub korony, zwykle pod wpływem gryzienia twardych rzeczy, które powodują wyraźną nadwrażliwość na temperatury i ostry ból;
- blokadę zębów mądrości, kiedy ósemki zamiast rosnąć pionowo w górę nie wyrzynają się, ale tłoczą w bok siódemek powodując stan zapalny, silny ból, a czasem wręcz szczękościsk;
- zapalenie dziąseł będące wynikiem gromadzenia się płytki nazębnej i prowadzące do chorób przyzębia, czyli tzw. paradontozy, która grozi nawet utratą zębów;
- nadwrażliwość zębów.
Ponadto pozorny ból zębów, zwłaszcza u dzieci, bywa czasem oznaką infekcji ucha lub zatok przynosowych, promieniując w inne obszary twarzy i często łącząc się z bólem głowy.
Domowe sposoby na ból zęba
Ludzie radzili sobie z bólami zęba przez tysiące lat zanim powstała idea stomatologii. Ba, pierwszym dentystą był kowal, który oferował najbardziej drastyczny sposób uśmierzania bólu – przez ekstrakcję. Trudno się więc dziwić, że w medycynie ludowej i naturalnej istnieje szereg remediów na ból zęba. Mogą być one pomocne, zwłaszcza, jeśli na wizytę u dentysty musimy poczekać.
Najprostszym sposobem zwalczania bólów zębów jest płukanie jamy ustnej ciepłą wodą z solą (w proporcji ½ łyżeczki na szklankę wody). Działa ono odkażająco i pomaga pozbyć się resztek jedzenia zalegających między zębami. Podobne korzyści mogą przynieść płukanki roztworem wody utlenionej 3% zmieszanej pół na pół z wodą, która zdaniem naukowców jest niezwykle skutecznym sposobem zapobiegania i zwalczania stanów zapalnych dziąseł (Rashed, 2016). Tej metody nie poleca się jednak dzieciom, ponieważ woda utleniona nie powinna pod żadnym pozorem być połykana!
Przy ostrym bólu połączonym z opuchlizną lub spowodowanym urazem fizycznym znaczącą ulgę przynieść mogą także zimne okłady. Lodowe kompresy należy przykładać nawet na 20 minut, uważając jednak, aby nie odmrozić skóry (stosujmy zawsze ręcznik lub czystą ściereczkę). Aby natomiast zwalczyć przyczynę raczej niż objawy problemu warto sięgnąć po naturalne środki przeciwbakteryjne takie jak czosnek. Pastą ze zmiażdżonych ząbków warto smarować bolące miejsca, pozostawiając ją przez 5-10 minut przed wypłukaniem. Szczególnie skuteczne w kontekście leczenia bólu zębów są również goździki oraz olejek goździkowy, zawierające eugenol, czyli związek eteryczny o silnym działaniu przeciwbólowym. Te pierwsze warto żuć przez ok. 30 minut, ten drugi należy po rozcieńczeniu w oleju bazowym (1 kropla olejku na kilka kropli oliwy z oliwek) wsmarowywać w dziąsła i zęby. W podobny sposób można wykorzystać również olejek tymiankowy, olejek miętowy, a nawet esencję waniliową!
Inne polecane sposoby na ból zęba to płukanie sokiem z pszenicy, herbatą miętową, a także aplikowanie żelu z aloesu na problematyczne obszary. Z badań wynika, że aloes jest szczególnie skuteczny w kontekście zapaleń dziąseł i może zapobiegać paradontozie (Bhat, 2011). Na ropień zęba z kolei pomaga płukanka z rozcieńczonego olejku z drzewa herbacianego.
Ostatnią deską ratunku mogą oczywiście być również niesterydowe środki przeciwzapalne sprzedawane w aptece bez recepty, np. paracetamol czy ibuprofen, ale pamiętajmy, że ich nadużycie wiąże się z poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi!
Stomatologiczne leczenie bólu zębów
Nie każdy ból zęba jest oznaką próchnicy czy innej infekcji. Stąd uważa się, że interwencji dentystycznej wymagają jedynie bardzo silne nagłe bóle związane z opuchlizną oraz te, które utrzymują się dłużej niż dwa dni. Z lekarzem trzeba skontaktować się również, jeśli symptomy obejmują gorączkę, trudności z otwieraniem ust bądź ból ucha.
Zakładając, że przyczyną bólu jest próchnica, lekarz będzie chciał oczyścić tkankę zęba ze wszystkich śladów infekcji za pomocą specjalnych wierteł. Następnie założy wypełnienie chroniące przez wnikaniem drobnoustrojów i zapewniające prawidłowy zgryz. Czasami leczenie bólu zęba wiąże się również z podawaniem antybiotyków, leczeniem kanałowym po umartwieniu zęba czy ekstrakcją.
Dlaczego bólu zębów nie można lekceważyć?
Niestety, bólu zębów nie można zaleczać domowymi sposobami w nieskończoność. Próchnicę może definitywnie wyleczyć tylko stomatolog, zaś nieleczona stwarza szereg zagrożeń nie tylko dla naszego uśmiechu. Infekcje zębów, które wnikają w głąb tkanki, powodują bowiem nawet niszczenie kości! Niemniej groźne są choroby dziąseł – paradontoza jest już stanem nieuleczalnym, który może prowadzić nawet do utraty zębów. W najbardziej drastycznych przypadkach zaś bakterie z jamy ustnej przenikają do krwiobiegu powodując znaczące zagrożenie dla zastawek serca. Naukowcy ze Szkoły Zdrowia Publicznego w Harvardzie podkreślają wręcz, że nieleczone choroby dziąseł skorelowane są z wyższym ryzykiem nadciśnienia, cukrzycy, reumatoidalnego zapalenia stawów, zapalenia płuc, a nawet choroby Alzheimera!
Pamiętajmy, że bólom zębów można aktywnie zapobiegać poprzez unikanie cukru w diecie, częste szczotkowanie zębów ze szczególną dbałością o usuwanie zanieczyszczeń z przestrzeni międzyzębowych oraz stosowanie pasty z fluorem!
Bibliografia
- Bernard J. Hennessy; “Toothache and Infection”; data dostępu: 2020-12-10
- Leonard A. Cohen i in.; “Toothache Pain”; data dostępu: 2020-12-10
- WebMD; “Dental Health and Toothaches”; data dostępu: 2020-12-10
- Christine Frank; “10 Home and Natural Remedies for Toothache Pain”; data dostępu: 2020-12-10
- Cleveland Clinic ; “Toothache”; data dostępu: 2020-12-10
- Harvard Health Publishing; “Hidden dental dangers that may threaten your whole body”; data dostępu: 2020-12-10
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS