Brytyjskie media podały, że do wjazdu do Francji wystarczy negatywny wynik szybkiego testu na obecność koronawirusa, a nie testu typu PCR, jak początkowo informowano. To znacznie przyspieszy rozładowanie korków, bo dają one wynik w ciągu kilkunastu minut, zaś testy PCR wymagają wysłania próbki do laboratorium, a uzyskanie rezultatu zajmuje zwykle ok. 24 godzin.
Francuski rząd poinformował, że od środy wznowione zostanie kursowanie samolotów, promów i pociągów Eurostar. Będą one dostępne dla obywateli Francji, obywateli UE i osób zamieszkałych we Francji. Do Francji z Wielkiej Brytanii wjeżdżać będą mogły również osoby odbywające niezbędne podróże, w tym personel medyczny walczący z Covid-19, osoby zajmujące się międzynarodowym transportem towarów, załogi kutrów rybackich oraz kierowcy autobusów i pociągów. Jednak wszyscy będą musieli mieć negatywny wynik testu na obecność koronawirusa, wykonany w ciągu 72 przed wyjazdem.
W związku z nową odmianą koronawirusa, która rozprzestrzenia się w Anglii, w niedzielę Francja zamknęła granicę dla przyjazdów z Wielkiej Brytanii na 48 godzin, przy czym nie dotyczyło to tylko ruchu pasażerskiego, ale też transportu towarów. Skutkiem tego było powstanie ogromnych korków przy dojeździe do Dover, gdzie znajduje się port promowy oraz wjazd do tunelu pod kanałem La Manche. We wtorek po południu liczba ciężarówek czekających na możliwość wyjazdu z Wielkiej Brytanii sięgała prawie 3000.
kpc/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS