A A+ A++

„Ksiądz Arcybiskup Wacław Depo, Metropolita Częstochowski, z dniem 20 grudnia 2020 r., tj. od IV Niedzieli Adwentu, ustanowił zlokalizowany na terenie tzw. „Pustelni” w miejscowości Czatachowa kościół pw. Ducha Świętego (wraz z kaplicą Św. Antoniego) kościołem filialnym parafii miejscowej, czyli Parafii Katolickiej pw. Św. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Żarkach” – brzmi opublikowany w poniedziałek, 21 grudnia na Facebooku komunikat Archidiecezji Częstochowskiej.

Pustelnia Ducha Świętego w Czatachowie w powiecie myszkowskim, ok. 35 km od Częstochowy, została w 1993 r. założona przez paulina o. Stefana Legowca. Wtedy była to skromna chatka z trumną służącą zakonnikowi za łóżko. Po roku 2008 pustelnia z drewnianą kapliczką zaczęła się intensywnie rozbudowywać na kilku działkach, które nabyła kuria metropolitalna w Częstochowie.

Pustelnia Ducha Świętego w Czatachowie na Jurze (Fot. Beata Strąk)

Według kurii ks. Daniel Galus, który działa w Czatachowie od 12 lat, nie jest ani zakonnikiem, ani pustelnikiem. Chociaż przebywał w zakonie paulinów na Jasnej Górze, to z takiego życia zrezygnował. Został wyświęcony na diakona 20 maja 2006 r., a na prezbitera dnia 26 maja 2007 r. i tym samym został inkardynowany do Archidiecezji Częstochowskiej, choć w pierwotnym zamiarze był święcony z przeznaczeniem do posługi w istniejącej wówczas „Wspólnocie Pustelników pw. Św. Antoniego Opata” w Czatachowie. Wspólnota była formą stowarzyszenia, zatem nie była – jak informuje kuria – zakonem lub podobnym instytutem życia konsekrowanego. Daniel Galus trafił do niej po opuszczaniu zakonu paulinów przed złożeniem ślubów wieczystych. Za aprobatą ówczesnego metropolity częstochowskiego abp. Stanisława Nowaka rozpoczął jednak życie w grupie pustelników.

I stanął na czele stworzonej przez siebie Wspólnoty Miłość i Miłosierdzie Jezusa. „Jesteśmy wspólnotą charyzmatyczną, posługujemy darami Ducha Świętego dla dobra Kościoła” – czytamy na stronie internetowej wspólnoty.

Jako datę powstania wspólnota podaje 5 lutego 2010 r., choć nie stało się to na mocy żadnej decyzji biskupa. Dla częstochowskiej kurii Wspólnota Miłość i Miłosierdzie Jezusa formalnie zatem nigdy nie powstała, ponieważ nie otrzymała zatwierdzenia władzy kościelnej, choć ks. Galus został m.in. zobowiązany do stworzenia statutu. – Projekt statutu złożony w roku 2013 nie został zaakceptowany z powodu niespełniania przez niego wymogów formalnych i merytorycznych. Od tego momentu ks. Galus nie wykazał żadnej aktywności w celu wypracowania nowego statutu – wyjaśnia rzecznik prasowy kurii ks. Mariusz Bakalarz. Na dodatek, zdaniem kurii, „bez wiedzy i zgody ordynariusza miejsca w pustelni bezprawnie zamieszkiwali i posługiwali obcy duchowni, w tym m.in. suspendowany obecnie kapłan z innej diecezji, a w kaplicy działała bez stosownych zezwoleń i weryfikacji uprawnień poradnia psychologiczno-pedagogiczna”.

Po tym, jak ks. Galus zaczął publicznie negować pandemię koronawirusa, abp Wacław Depo próbował go zdyscyplinować. 18 listopada 2020 r. kuria opublikowała komunikat wzywający niepokornego duchownego m.in. do półrocznej pokuty, wyprowadzki z Czatachowy i powstrzymania się od odprawiania publicznych nabożeństw (czytaj TUTAJ).

Bezskutecznie, ks. Galus wydał oświadczenie, że prawo kanoniczne nie pozwala mu na opuszczenie pustelni „aż do śmierci”. – Bóg chce, abym był w tym miejscu dla dobra całego Kościoła – oświadczył ks. Galus. – Tych, którzy tego nie rozumieją, proszę o opamiętanie, naprawienie szkód i naprawienie zła, które czynią – zwrócił się do biskupów. Nadal w Czatachowie odprawia msze, głosi kazania i uzdrawia chorych, bo ponoć ma taką moc.

Teren wokół pustelni w Czatachowie na JurzeTeren wokół pustelni w Czatachowie na Jurze (Fot. Beata Strąk)

Zwolennicy ks. Galusa stanęli za nim murem, nazywając go „nowym ojcem Pio”, prześladowanym przez kościelnych hierarchów.

“Postępowanie biskupa Depo jest śmieszne, dlaczego nie zapyta ludzi, którzy jeżdżą na spotkania, co się dzieje w pustelni. Jestem osobą, która dzięki spotkaniom ojca Daniela się nawróciła, cuda które się dzieją w Czatachowie są nie do opowiedzenia. Wstyd biskupie” – napisała na Facebooku jedna z członkiń wspólnoty Galusa.

“Żeby kuria z takim samym zaangażowaniem i troską o powstrzymanie rozlewającego się zamętu i zgorszenia egzekwowała kary dla kapłanów dopuszczających się pedofilii, nadużyć finansowych czy rozprawiała się z homolobby – stwierdził inny wyznawca.

Teraz porządki w Czatachowie ma zaprowadzić proboszcz parafii w niedalekich Żarkach, ks. kanonik Stanisław Kotyl. Do tej pory nie był wpuszczany na teren pustelni.

ZOBACZ TEŻ: W Częstochowie coraz mniej uczniów szkół średnich chodzi na religię

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMeble do firm powinny być solidne i nowoczesne [ Strefa biznesu ]
Następny artykułZmarł Tadeusz Górczyk, związany z lokalnym samorządem od końca lat 90-tych ubiegłego stulecia