Dwa gole Roberta Lewandowskiego zapewniły Bayernowi zwycięstwo nad Bayerem (2:1) w hicie kolejki Bundesligi, ale Hansi Flick nie może być w pełni szczęśliwy. Trener monachijczyków stracił jednego ze swoich najważniejszych piłkarzy. Kingsley Coman doznał kolejnej kontuzji i musiał przedwcześnie, bo już w 32. minucie, opuścić boisko.
Kolejna kontuzja Kingsleya Comana
Francuz padł na murawę po pół godziny gry po zderzeniu się z Moussą Diabym. Rodak interesował się zdrowiem Comana, który ma problemy z lewym mięśniem dwugłowym. Bayern nie sprecyzował, jak poważna jest to kontuzja, jednak nie wydaje się, by było to coś poważnego. Skrzydłowy zszedł z boiska o własnych siłach, a potem nie udał się bezpośrednio do szatni, tylko otrzymywał pomoc na ławce rezerwowych.
Potencjalna strata Comana byłaby dużym problemem dla Bayernu. Skrzydłowy jest w tym sezonie jednym z najlepszych zawodników Bawarczyków. W piętnastu meczach strzelił pięć goli i miał dziewięć asyst, będąc jednym z liderów drużyny. Niedawno wypracował pięć kolejnych bramek dla mistrzów Niemiec, co było rekordem klubu. W Leverkusen na murawie zastąpił go Leroy Sane, ale były gwiazdor Manchesteru City jest w słabej formie i opuścił boisko jeszcze przed zakończeniem spoktania.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS