Nadzieje na pieniądze były, ale zostały rozwiane. Z niemal 128 milionów złotych, o które na rozmaite przedsięwzięcia Pabianice starały się w ramach rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, nie dostały nawet złotówki. Członkowie Koalicji Obywatelskiej nie kryją zaskoczenia. Wydali też w tej sprawie oświadczenie.
Złożonych przez miasto wniosków było osiem. Wśród nich ten na budowę zespołu szkolno – przedszkolnego na Zatorzu, dwóch boisk wielofunkcyjnych – przy SP 5 i SP 17, nowej ulicy Popiełuszki (między Jutrzkowicką i Wiejską), przebudowę ul. Widzewskiej oraz zagospodarowanie Bulwarów. Trzy dotyczyły planów Pabianickiego Centrum Medycznego.
Do podziału było 4,35 miliarda złotych. Powyższa kwota, rozdysponowana między inne samorządy, była drugą transzą w tym programie. Jak zaznacza KO, z pierwszej, wyliczonej na podstawie algorytmu, otrzymaliśmy 18 mln zł. Teraz sytuacja przedstawia się inaczej.
– W tym rozdaniu nie dostaliśmy dofinansowania na żaden wniosek. Przygotowujemy się do kolejnego naboru, aby stosowne wnioski złożyć – mówi prezydent Grzegorz Mackiewicz.
Koalicja Obywatelska uważa, że druga pula pieniędzy, zatwierdzona przez komisję składającą się z przedstawicieli rządu, została podzielona uznaniowo.
„Możemy przypuszczać, iż decyzja o nieprzyznaniu Pabianicom środków jest decyzją nie merytoryczną, lecz czysto polityczną, wymierzoną w władze samorządowe oraz większość rady miejskiej, które nie są po myśli partii rządzącej (…). Odrzucenie wszystkich wniosków złożonych przez Pabianice nie jest ciosem we władze samorządowe, lecz w obywateli naszego miasta. To oni zostali decyzją Rady Ministrów wykluczeni ze wsparcia. Jako samorządowcy mocno przeciwko temu protestujemy i oczekujemy na precyzyjne wyjaśnienia przedstawicieli rządu (…)” – czytamy w oświadczeniu.
Sprawa odrzuconych wniosków mocno podzieliła radnych, którzy są do siebie w opozycji. Dyskusja na ten temat wywiązała się wczoraj na sesji. Klub Prawa i Sprawiedliwości odpierał zarzut, że pieniądze przyznano tylko tym samorządom, w których rządzi PiS, powołując się na gminy z naszego powiatu, m.in. Lutomiersk i Dobroń. Winnych widzi w magistracie.
– Wnioski należało dobrze opisać i umotywować oraz wskazać, jaki udział w danej inwestycji będą stanowiły środki własne. Bardzo mijające się z prawdą jest stwierdzenie, że samorządy, gdzie nie rządzi PiS nie otrzymały środków w drugiej transzy funduszu, bo np. powiat pabianicki zarządzany przez Koalicję Obywatelską otrzymał 300 tys. zł – stwierdza Włodzimierz Stanek, przewodniczący klubu PiS.
Powiat pabianicki rzeczywiście dostał 300 tys. zł, czyli całą wnioskowaną kwotę na budowę boiska wielofunkcyjnego z wyposażeniem przy Zespole Szkół nr 3 w Pabianicach. Pozostałe wnioski zostały odrzucone, choćby ten na budowę ronda przy skrzyżowaniu ulic Nawrockiego i 20 Stycznia (pisaliśmy o tym TUTAJ) oraz basenu hali przy Zespole Szkół nr 1 (więcej TUTAJ). Łączna wartość wszystkich (złożono je również na budowę hali przy ZS nr 1 oraz przebudowę DPS) opiewała na niemal 40 mln zł.
Z powiatu pabianickiego na liście beneficjentów znalazły się jeszcze cztery gminy To:
- Konstantynów Łódzki: 1 mln zł (wnioskowana kwota: 20 mln zł) – na budowę pełnowymiarowej hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 1 w zapleczem sanitarno – technicznym i wyposażeniem, bieżni sportowej, planetarium stacjonarnego oraz pięciu pracowni do kształcenia
- Lutomiersk: 1,5 mln zł (wnioskowana kwota: 3 mln zł) – na budowę sali gimnastycznej z niezbędną infrastrukturą przy Szkole Podstawowej w Szydłowie
- Dłutów: 720 tys. zł (wnioskowana kwota: 800 tys. zł) – na rozbudowę stacji uzdatniania wody w Ślądkowicach
- Dobroń: 1 mln zł (wnioskowana kwota: 7 mln zł) – na budowę nowej stacji uzdatniania wody
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS