2020-12-18 10:02
publikacja
2020-12-18 10:02
W listopadzie produkcja przemysłowa w Polsce wciąż była wyższa niż rok temu. Dane GUS potwierdzają, że jesienny lockdown jak na razie nie uderzył w sektor wytwórczy z taką siłą jak wiosenny, choć istotną rolę odgrywają też efekty kalendarzowe.
Wartość produkcji sprzedanej przemysłu w listopadzie była o 5,4 proc. wyższa w porównaniu z listopadem 2019 roku – poinformował Główny Urząd Statystyczny. Był to zarazem rezultat o 1,6 proc. niższy od odnotowanego w październiku.
Dane okazały się znacznie lepsze od oczekiwań większości ekonomistów. Rynkowy konsensus zakładał wzrost produkcji tylko o 3,0% rdr po wzroście o 1,0% rdr osiągniętym w październiku.
Przesadny optymizm byłby jednakowoż niewskazany, ponieważistotną rolę odegrały sprzyjające efekty kalendarzowe. Tegoroczny listopad liczył sobie bowiem o jeden dzień roboczy więcej niż zeszłoroczny. W efekcie po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym roczna dynamika produkcji przemysłowe wyniosła tylko 3,5% wobec 3,8% w październiku.
Produkcja przemysłowa w listopadzie +5,4%. W zakresie wolumenu nastąpił (na oko) powrót do trendu sprzed pandemii. Globalny cykl przemysłowy nie zważa na zakażenia i obostrzenia. pic.twitter.com/6fdpOMuA2y
— mBank Research (@mbank_research) December 18, 2020
Możemy więc mówić o stabilizacji produkcji przemysłowej na poziomach nieznacznie wyższych od zeszłorocznych. Zważywszy jednak na fakt, że listopad był miesiącem postępującego lockdownu w polskiej i europejskiej gospodarce, jest to wynik i tak całkiem przyzwoity. Potwierdza on też względną odporność sektora wytwórczego na antywirusowe zakazy, które uderzają przede wszystkim w handel i szeroko pojęte usługi.
Przez ostatnie miesiące dane z przemysłu były przejawem powrotu aktywności gospodarczej do przedcovidowych poziomów. Warto przypomnieć, że dopiero w maju wznawiano produkcję po kwietniowych przestojach wywołanych antywirusowym zamknięciem gospodarki. W jego rezultacie w kwietniu produkcja przemysłowa uległa załamaniu, notując rekordowy spadek o przeszło 25 proc. względem marca.
– W większości głównych grupowań przemysłowych w listopadzie br. odnotowano wzrost produkcji w skali roku. Produkcja dóbr zaopatrzeniowych zwiększyła się o 9,4%, dóbr konsumpcyjnych trwałych – o 7,7%, dóbr inwestycyjnych – o 7,3%, a dóbr konsumpcyjnych nietrwałych – o 1,7%. Zmniejszyła się natomiast produkcja dóbr związanych z energią – o 8,0% – zaznacza Główny Urząd Statystyczny.
Tradycyjnie już wynikom całego przemysłu ciążyło górnictwo i wydobywanie, gdzie produkcja była o 3,4% niższa niż przed rokiem (dane niewyrównane sezonowo). Mocny – bo aż o 10,5% rdr – spadek nastąpił też w energetyce i ciepłownictwie. Za to przetwórstwo przemysłowe odnotowało wzrost obrotów o solidne 7,2%.
Wzrost produkcji sprzedanej w listopadzie odnotowano w 24 spośród 34 działów przemysłu. Najsilniej wzrosła produkcja urządzeń elektrycznych (o 24,5% rdr), komputerów i elektroniki (o 15,5%), pojazdów samochodowych (o 14,5%) oraz „wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny” (o 13,2%). Najsilniejszy spadek produkcji wystąpił w energetyce i ciepłownictwie (o 10,5% rdr), w produkcji maszyn i urządzeń (o 10,4%), metali (o 5,2%) oraz koksu i produktów naftowych (o 5,0%).
KK
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS