Niewiele specjałów kuchni bliskowschodniej zrobiło w Polsce równie spektakularną karierę. Pastę z ciecierzycy cenią zarówno weganie czy wegetarianie, jak i osoby poszukujące egzotycznych smaków. Nic dziwnego, że w sklepach znajdziemy bogatą ofertę gotowych hummusów. Po które warto sięgać?
Podziel się
Gotowy hummus – przeczytaj zanim kupisz (123RF)
Nazwa przysmaku pochodzi z języka arabskiego i oznacza “ciecierzycę”, która od zawsze stanowi bazę hummusu. Jego receptura wywodzi się prawdopodobnie z krajów Lewantu (Syria, Jordania, Liban, Izrael) i Egiptu – najstarsze udokumentowane zapiski dotyczące pysznej pasty pochodzą z XIII wieku z Kairu, choć wiele wskazuje na to, że była spożywana dużo wcześniej, już w starożytnej Mezopotamii. Jedna z legend głosi, iż autorem przepisu hummusu był sam sułtan Saladyn, wielki pogromca europejskich krzyżowców.
Mimo upływu wieków, skład potrawy pozostał niemal niezmieniony. Obok ciecierzycy stanowi go pasta z sezamu, czosnek, oliwa oraz sok z cytryny. Hummus, stosowany zazwyczaj jako dip do zimnych przekąsek lub “smarowidło” do pieczywa (w krajach bliskowschodnich najczęściej chlebka pita), cenią zwłaszcza weganie i wegetarianie, ze względu na dużą zawartość wartościowego białka z ciecierzycy. Pasta dostarcza również solidnej dawki błonnika, nienasyconych kwasów tłuszczowych, wapnia, żelaza, magnezu, witaminy C i E oraz witamin z grupy B (tiaminy, ryboflawiny, niacyny, kwasu foliowego).
Skład hummusu zapewnia mu wysokie wartości odżywcze. Problem pojawia się, gdy zostaje on wzbogacony o niekorzystne dla zdrowia dodatki, a to niestety zdarza się w przypadku ciecierzycowych past dostępnych w naszych sklepach.
Zobacz też: Papryka faszerowana – pomysł na obiad
Gotowy hummus – co w nim siedzi?
Przed zakupem hummusu na pewno warto spojrzeć na jego etykietę. Powodem do niepokoju powinien stać się fakt, że lista składników nie ogranicza się tylko do ciecierzycy, pasty sezamowej (tahini), oliwy, soku z cytryny, czosnku (świeżego lub suszonego), soli i przypraw. Oczywiście dopuszczalne są też różne dodatki smakowe, np. suszone pomidory, pieczona papryka czy liofilizowany burak, jednak zdecydowanie należy unikać sztucznych konserwantów, zagęstników lub regulatorów kwasowości.
Bardzo powszechnym składnikiem gotowego hummusu bywa sorbinian potasu (E202), który u niektórych osób wywołuje uczulenia. Kontrowersje budzi też inny popularny konserwant – benzoesan sodu, mogący zaostrzać reakcje uczuleniowe i dolegliwości związane z chorobą wrzodową, zaś w połączeniu z witaminą C tworzący rakotwórczy benzen.
Kwas cytrynowy (E330), chętnie stosowany przez producentów hummusu regulator kwasowości, uznaje się wprawdzie za nieszkodliwy dla zdrowia, jednak spożywany w zbyt dużych dawkach może on negatywnie wpływać na przyswajanie cennych składników mineralnych (szczególnie wapnia), a także zwiększać ryzyko próchnicy czy nasilać dolegliwości związane np. z opryszczką.
Specjaliści radzą też, by nie nadużywać przysmaków zawierających zagęstniki. W gotowym humusie bywa to zazwyczaj guma guar (E412) – substancja wytwarzana z ziaren rośliny Cyamopsis tetragonoloba, w nadmiarze mogąca zaburzać pracę układu pokarmowego. Jako stabilizatora używa się też gumy ksantanowej (E415) – polisacharydu otrzymywanego w wyniku fermentacji węglowodanów przez bakterie Xanthomonas campestris. Na ten składnik powinny szczególnie uważać osoby zmagające się z alergią na kukurydzę, pszenicę lub soję.
Oczywiście nie musimy dodawać, że lepiej zrezygnować z hummusu zawierającego cukier, a takie pasty również pojawiają się w polskich sklepach.
Jak zrobić hummus
Jeśli chcemy mieć pewność, że spożywamy przysmak o dużych wartościach odżywczych, możemy własnoręcznie przyrządzić hummus. Zadanie nie jest specjalnie skomplikowanie.
Potrzebujemy puszki ciecierzycy (ewentualnie szklanki samodzielnie ugotowanej cieciorki, co jednak wymaga sporo czasu), 3 łyżek sezamowej pasty tahini (kupionej w sklepie lub przygotowanej z podprażonych i zblendowanych ziaren sezamu, zmieszanych z odrobiną oleju sezamowego), 1-2 ząbków czosnku (przeciśniętych przez praskę), 3 łyżek ciepłej wody i oliwy z oliwek i 2 łyżek soku z cytryny.
Wszystkie składniki miksujemy, aż do uzyskania jednolitej, dość aksamitnej masy. Jeśli jest zbyt gęsta, możemy dodać trochę więcej wody. Na koniec doprawiamy hummus solą, pieprzem, szczyptą kuminu, kolendrą oraz posiekaną natką pietruszki – dodatki zależą od naszych preferencji smakowych.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS