Podał go wiceminister zdrowia Waldemar Kraska w TVP info. Ma on związek z zaplanowanymi na początek przyszłego roku szczepieniami, ale niestety, nie napawa optymizmem.
Wiceminister powiedział, że w styczniu, gdy rozpoczną się szczepienia, to pierwszej puli szczepionki wystarczy dla 500 tys. pracowników służby zdrowia – będzie jej 1 100 000 sztuk. Jednak z jego wiedzy wynika, że nie wszyscy pracujący w ochronie zdrowia będą chcieli się zaszczepić, poza tym szczepienie tak wielu ludzi musi potrwać.
Dlatego mimo rozpoczęcia szczepień restrykcje takiej jak dystans, maseczki i dezynfekcja oraz ograniczenia zgromadzeń będą obowiązywały nadal i zdaniem wiceministra, będziemy ich musieli przestrzegać aż do lata. Wiceminister przypomniał, że polska służba zdrowia pracuje już na maksymalnych obrotach, więc gdyby liczba zakażonych wzrosła podczas trzeciej fali przewidywanej na przełom zimy i wiosny, jej skutki były trudne do oszacowania, ale na pewno znacznie gorsze niż drugiej fali.
Zdaniem wiceministra teraz trzeba przekonywać Polaków, by zechcieli się szczepić, a dobry przykład powinni tu dać politycy. Podkreślił też, że nawet ozdrowieńcy powinni się zaszczepić, bo nie ma pewności, że drugi raz nie zachorują.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS