– Mural przedstawia człowieka żyjącego w zgodzie z naturą, w centrum ekosystemu, osadzonego w donicy, którego jest integralną częścią. Czerpie z jego zasobów, jednakże są one ograniczone, potrzebną więc energię pobiera ze źródeł odnawialnych – mówi Ewa Lipka, rzecznik Katowic.
W ten sposób Raspazjan, autor projektu mieszkający w naszym mieście i znany również z innych murali, jak chociażby gigantyczny mural w podwórku ul. 3 Maja, odniósł swój pomysł na malowidło do 17 celów zrównoważonego rozwoju, a zwłaszcza do celu siódmego, który mówi o czystej i dostępnej energii. Do wykonania muralu artysta wykorzystuje specjalną farbę fotokatalityczną. – Posiada szczególną właściwość oczyszczającą powietrze z mocą, z jaką oczyszczałby je las o identycznej powierzchni jak mural – dodaje Lipka. Farba ma bowiem w składzie dwutlenek tytanu, który wyłapuje wszelkie zabrudzenia z powietrza i przekształca je w nieszkodliwe azotany i węglany.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS