Marcelina Zawadzka może pochwalić się ogromną sympatią telewidzów. Jej uroda przykuwa uwagę, a uśmiech zatrzymuje spojrzenie. Na szczęście po długich tygodniach problemów z prawem, znowu można oglądać ją szczęśliwą.
Po wybuchu afery z zarzutami o udziale w przestępstwie finansowym, która pozbawiła gwiazdkę TVP pracy w “Pytaniu na śniadanie”, Marcelina Zawadzka udała się na długie, zagraniczne wakacje. Kilka tygodni przebywała w Meksyku. I to nie sama, ale z jej nowym chłopakiem Tomaszem Włodarczykiem.
Wybranek prezenterki jest biznesmanem z Trójmiasta. Dobrze zna się z Jarosławem Bieniukiem, Natalią Siwiec i jej mężem Mariuszem Raduszewskim. Ale z Marceliną Zawadzką połączył go nie tylko krąg wspólnych znajomych, ale też pasja do sportu i motoryzacji.
Podczas romantycznych wakacji w Meksyku prezenterka TVP podzieliła się na Instagramie wspólną fotką z ukochanym. Pod wpisem pojawiły się wścibskie komentarze fanów, dopytujących o ich dalsze plany typu zaręczyny, ślub.
Ciekawość internautów postanowili zaspokoić redaktorzy pisma “Twoje Imperium”, którzy skontaktowali się z Tomaszem Włodarczykiem i zapytali o domniemane zaręczyny. “Muszę to zdementować: nie zaręczyliśmy się” – odpowiedział.
Wygląda na to, że zakochani nie śpieszą się do sformalizowania swojego związku. Na razie cieszą się rajskim tu i teraz w tropikach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS