A A+ A++
fot. Klaudia Piwowarczyk

Po blisko miesięcznej przerwie siatkarze Jastrzębskiego Węgla wrócili do rywalizacji sportowej. W niedzielę podopieczni Luke’a Reynoldsa okazali się jednak mimo ambitnej, dobrej postawy słabsi od ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.  – Szkoda tego meczu. Troszkę nie wykorzystaliśmy swoich szans – powiedział po spotkaniu Rafał Szymura, przyjmujący zespołu z Jastrzębia-Zdroju, 

Jastrzębski Węgiel bez wątpienia miał w niedzielę szansę na zapunktowanie w meczu z ZAKSĄ. Przyjezdni jednak okazali się mistrzami końcóek, które rozstrzygnęli na swoją korzyść.  – Szkoda tego meczu. Troszkę nie wykorzystaliśmy swoich szans, mieliśmy piłkę na high ballu do skończenia w drugim secie – żałował po meczu Rafał Szymura, Przyjmujący pomimo porażki dostrzegał także  pozytywy. – Najważniejsze jest jednak to, że nikomu nic się nie stało, wróciliśmy w zdrowiu. Jeśli poprawimy naszą grę, możemy być spokojni i optymistycznie nastawieni na kolejne mecze – powiedział.


Koronawirus dotknął znaczną część zespołu, co uniemożliwiło m. in. występ na turnieju Ligi Mistrzów w Berlinie.  Drużyna nie grała przez prawie miesiąc i na pewno potrzebny jest czas, aby wróciła do dyspozycji sprzed choroby.  – Ja akurat nie przechodziłem Covid 19, trenowaliśmy w niewielkiej liczbie osób, gdy chłopaki byli w  izolacji. Na pewno ci, którzy chorowali, ucierpieli na kondycji.  Potrzeba myślę, że z dwa tygodnie, żeby wrócili do dyspozycji sprzed choroby – przyznał Szymura. Teraz przed jastrzębianami sporo grania, już w środę zagrają z MKS Będzin, a następnie w niedzielę z Vervą Warszawa i w kolejną środę, jeszcze przed świętami z PGE Skrą Bełchatów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPŚ w zapasach. Roman Pacurkowski trzeci w Belgradzie
Następny artykułUFC 257: Poirier vs McGregor 2 – Ready For War – pierwsza zapowiedź oczekiwanego rewanżu