47 proc. udziałów w spółce Sabała w Zakopanem (należy do niej hotel na Krupówkach i karczma) i 51 proc. w Witów Ski (stacja narciarska w Witowie na Podhalu) – to majątek wiceministra Andrzeja Gut-Mostowego przed wejściem do rządu.
Jak podawała “Rzeczpospolita”, poseł z Zakopanego i jednocześnie sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju przekazał udziały w dwóch spółkach żonie, ma obecnie jedynie po 10 proc. Taką informację zapisał w swoim oświadczeniu majątkowym.
Gut-Mostowy naruszył przepisy antykorupcyjne?
Tyle że minister ma z żoną wspólnotę majątkową. Jak komentowali na łamach “Rzeczpospolitej” prawnicy, to “niedopuszczalna koncentracja”. – Jeżeli funkcjonariusz będzie współwłaścicielem akcji (udziałów) lub będą one objęte wspólnością majątkową jego i współmałżonka, to w przypadku przekroczenia wartości wskazanych w ustawie naruszy on zakaz – twierdzi radca prawny, dr hab. Jan Zięty. Podobnego zdania jest też Grzegorz Makowski z Fundacji Batorego.
“Rzeczpospolita” poinformowała, że oświadczenie majątkowe Gut-Mostowego bada teraz CBA.
Od roku nie złożył deklaracji w rejestrze korzyści. Mimo ustawowego obowiązku
Minister z Zakopanego od roku nie złożył deklaracji w rejestrze korzyści. To jego ustawowy obowiązek. Deklarację musi wypełnić też żona ministra.
Dlaczego to takie ważne? Ponieważ w rejestrze korzyści należy podawać m.in. swój udział w organach spółdzielni czy fundacji (Gut-Mostowy zasiada w dwóch fundacjach: Concordia i Polska Rada Stanowa Rycerzy Kolumba) oraz korzyści uzyskane w związku z pełnioną funkcją.
Problem nie dotyczy tylko wątpliwości związanych w udziałami w spółkach. Gut-Mostowy brał udział w rozmowach z branżą narciarską ws. otwarcia stoków. Jednocześnie jest współwłaścicielem jednej ze stacji narciarskich na Podhalu. W środę w Sejmie wicepremier Jarosław Gowin bronił zastępcy, zapewniając, że „nie ma żadnego konfliktu interesów. Minister Gut-Mostowy brał udział w rozmowach z branżą narciarską, ale „(…) wszystkie decyzje podejmowałem ja osobiście, pan minister nie miał żadnego wpływu na decyzje” – podkreślił wicepremier.
Sam Gut-Mostowy zaprzecza, by doszło do jakichkolwiek nieprawidłowości. “W związku z nieprawdziwymi doniesieniami medialnymi informuję, że składane przeze mnie oświadczenia majątkowe podlegają takiej samej kontroli i weryfikacji ze strony odpowiednich służb jak oświadczenia wszystkich posłów i ministrów. Kontrole te nigdy nie wykazały żadnych uchybień, w tym nie kwestionowały posiadanych przeze mnie udziałów w spółkach, ani tego, że część z nich przekazałem aktem notarialnym żonie” – napisał w piątek oświadczeniu opublikowanym na swoim profilu twitterowym Andrzej Gut-Mostowy. Poniżej pełna wersja oświadczenia:
Gut-Mostowy do dymisji?
To niejedyne problemy wiceministra. Jak informowaliśmy w środę, Gut-Mostowy został wezwany przez premiera Morawieckiego na “rozmowę wyjaśniającą”. Powód: dziennikarze Radia RMF w ostatni weekend ujawnili nagrania, z których wynika, że w hotelu współprowadzonym przez Guta-Mostowego można się bez problemu zameldować na tak zwany pobyt służbowy, nie kryjąc przy tym planów narciarskich po służbowych zajęciach.
– Sprawa nie jest jeszcze wyjaśniona. Rozważana jest nawet dymisja wiceministra – usłyszeliśmy od małopolskiego polityka Zjednoczonej Prawicy związanego z rządem.
Gut-Mostowy nazywany jest „królem Zakopanego”. Tylko na działalności hotelowej zarabia ok. 2,7 mln zł rocznie dzięki udziałom w spółce Sabała (ta korzysta z rządowego bonu turystycznego, jego autorem jest sam Gut-Mostowy). Kolejne 135 tys. zł zyskał na udziałach w firmie prowadzącej stację narciarską Witów Ski. Polityk ma w sumie 11 nieruchomości. Jedna z nich to 340-metrowa posiadłość warta 1,5 mln zł, tu polityk jest współwłaścicielem. Reszta wyceniana jest na prawie 55 mln zł.
Na koncie w 2019 r. miał ponad 6 mln zł.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS