Oburzające! Rozenek: „Polak, Węgier, dwa tumanki”

Poseł Lewicy Andrzej Rozenek na antenie Polsat News kpił z walki o suwerenność Polski, obraził też Polaków i Węgrów, przekręcając znane przysłowie. Nie zabrakło też ataku na Kościół.

CZYTAJ TAKŻE:

— Co się dzieje w Brukseli? Premierzy państw V4 odbyli konsultacje. Nieoficjalnie: Macron próbuje przekonać premiera Holandii

— Po południu rozpoczął się szczyt Unii Europejskiej w Brukseli. Czy uda się wypracować kompromis ws. budżetu UE?

Zdaniem Rozenka rząd Polski w negocjacjach z UE zmierza do ściany. Przy okazji wypowiedzi na ten temat przywołał kłamliwą, wyświechtaną narrację opozycji o Polexicie.

Ta ściana prowadzi do utraty ogromnych środków finansowych dla Polski, ale też oznacza marginalizację, a w konsekwencji może doprowadzić do Polexitu

— stwierdził.

Rozenek: „Polak, Węgier, dwa tumanki”

Zdaniem polityka Lewicy walka o „jakąś suwerenność” to tylko wymówka rządu. Obraził też Polaków i Węgrów, przekręcając znane powiedzenie.

Będzie nowe powiedzenie, nie „Polak, Węgier, dwa bratanki”, tylko „Polak, Węgier, dwa tumanki”. Tylko tuman jest w stanie zrezygnować z takich pieniędzy w momencie, kiedy pada gospodarka. Nie chcę tu słyszeć żadnych wymówek, pod tytułem, że tracimy jakąś suwerenność. Suwerenność nie jest rzeczą niepodzielną

— mówił.

Atak na Kościół

Rozenek postanowił też zaatakować Kościół, twierdząc, że konkordat zabrał Polsce wiele suwerenności. Nie zastanowił się przy tym, że polska państwowość, tożsamość, jest praktycznie od samego początku związana z Kościołem katolickim.

Jeżeli tak się martwi ten rząd o suwerenność, to może niech wypowie konkordat, bo to konkordat zabrał Polsce najwięcej suwerenności jak do tej pory spośród wszystkich umów międzynarodowych, a nie wstąpienie do Unii Europejskiej

— powiedział.

Jak widać, poseł Lewicy Andrzej Rozenek nie rozumie, że w negocjacjach z UE chodzi m.in. o walkę o polską suwerenność. Jego zdaniem jest to wymówka, a Polska powinna po prostu „przyklepać” to, czego chcą od niej unijni urzędnicy.

tkwl/Twitter/Polsat News

Zgłoś naruszenie/Błąd