Premier Mateusz Morawiecki i premier Viktor Orban podczas czwartkowej konferencji w Brukseli zadeklarowali, że zaskarżą do TSUE rozporządzenie w sprawie mechanizmu warunkowości.
Premierzy Polski i Węgier pytani, czy zamierzają zaskarżyć do TSUE rozporządzenie w sprawie mechanizmu warunkowości, obaj odpowiedzieli twierdząco.
– Oczywiście, że zrobimy to, bo wierzymy, że to musi być sprawdzone pod względem zgodności z traktatem (o UE). To jest oczywiście nasze prawo, by tak zrobić, więc skorzystamy z niego – powiedział Morawiecki.
Również Orban potwierdził, że Węgry zaskarżą rozporządzenie do TSUE.
Prawo weta jest potrzebne, jest hamulcem bezpieczeństwa i zapisanym w traktatach odzwierciedleniem różnorodności UE – powiedzieli na konferencji Morawiecki i Orban.
Czytaj też: Jest porozumienie na szczycie w Brukseli
Obu premierom zadano pytanie, czy prawo weta nie powinno zostać wyeliminowane z mechanizmów polityki europejskiej. – Nie powiedziałbym, że weto jest niebezpieczne, weto to jest hamulec bezpieczeństwa – powiedział Morawiecki.
Dodał, że Unia Europejska składa się z 27 krajów i 27 różnych porządków prawnych, więc powinien istnieć hamulec, który powstrzyma przepisy nie pasujące do przepisów konkretnych krajów. – Weto jest więc odzwierciedleniem różnorodności Unii Europejskiej – przekonywał.
– Nie musieliśmy go użyć, bo wszyscy, którzy siedzieli dookoła stołu byli na tyle mądrzy, by dojść do porozumienia – zaznaczył Morawiecki.
Orban zwrócił uwagę, że prawo do używania weta dają traktaty europejskie. – Uważam że słusznie tej groźby użyliśmy, liberałowie się z nami nie zgadzają, ale w przyszłości powinni być bardziej tolerancyjni – powiedział premier Węgier.
– Zawsze jestem szczęśliwy, gdy mogę walczyć po stronie Polaków, dlatego bardzo się cieszę – i to jest świetne uczucie – kiedy osiągamy to, co dzisiaj udało nam się osiągnąć – oświadczył Orban.
– Osiągnęliśmy nasze cele, które postawiliśmy sobie kilka miesięcy temu, ale przed nami szerszy horyzont. Chodzi nam przede wszystkim o jedność Unii Europejskiej. Ta walka nie dotyczyła tylko pieniędzy i konkretnych zapisów, ale przyszłości UE – podkreślił Orban.
Jego zdaniem, Polsce i Węgrom “udało się obronić europejską konstytucję, czyli tak naprawdę traktaty”. Premier Węgier zaznaczył, że “mechanizm związany z praworządnością nie może być uruchomiony z powodów politycznych”. – Jeśli ktoś będzie chciał uruchomić ten mechanizm związany z praworządnością, będzie musiał wrócić do traktatu i do artykułu 7 – dodał.
– Osiągnięte konkluzje nie mogą być zmienione przez Parlament Europejski, Komisję Europejską, czy przez większość 2/3 krajów UE, tylko przez jednomyślną decyzję krajów. To najsilniejszy instrument istniejący w Unii Europejskiej – oświadczył Orban.
Premierzy Polski i Węgier podziękowali za wsparcie Czech. – Nigdy nie byliśmy krytykowani przez Czechy, i mam nadzieję, że uda nam się reaktywować mocną współpracę Grupy Wyszehradzkiej – mówił szef węgierskiego rządu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS