W czwartek przypada Światowy Dzień Praw Człowieka. Arndt Freytag von Loringhoven zamieścił na Twitterze wpis, w którym informował o działaniach Niemiec na rzecz praw człowieka oraz praw w zakresie swobód religijnych. Jak stwierdził ambasador Niemiec, jego kraj “angażuje się” w te działania “na całym świecie”.
“Każdy człowiek ma prawo do swobodnego wyboru religii lub światopoglądu, do praktykowania swojej wiary lub do jej zmiany. Na rzecz tego prawa człowieka Niemcy wraz ze swoimi partnerami angażują się na całym świecie.#HumanRights #HumanRightsDay” – napisał ambasador.
Wpis von Loringhovena skomentował poseł PiS. Arkadiusz Mularczyk zwrócił uwagę, że z okazji Światowego Dnia Praw Człowieka Niemcy mogliby rozważyć zwrot zagrabionych podczas II wojny światowej obiektów kultu religijnego.
“Panie Ambasadorze doceniamy zaangażowanie Niemiec w propagowanie #HumanRights na całym świecie w zakresie wyboru religii i światopoglądu. Prosimy jednak o refleksję w zakresie zwrotu, zrabowanych i zniszczonych w Polsce obiektów kultu religijnego przez Niemcy podczas II WŚ” – napisał Mularczyk.
Kwestia niemieckiego zadośćuczynienia
Od 2017 roku polski polityk jest przewodniczącym Parlamentarnego Zespołu ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce Od Niemiec Za Szkody Wyrządzone W Trakcie II Wojny Światowej. Kwestia zadośćuczynienia za szkody wyrządzone przez Niemców podczas ostatniej wojny wciąż budzi dużo kontrowersji i emocji.
Podczas jednego z sejmowych wystąpień Arkadiusz Mularczyk, powołując się na ekspertyzę z lat 90-tych, poinformował, że liczba obywateli polskich poszkodowanych przez hitlerowskie Niemcy podczas II wojny światowej wynosi 13 milionów 315 tysięcy.
Zdaniem posła PiS suma indywidualnych roszczeń tych osób to 284 miliardy dolarów na lata 90., zaś po waloryzacji na rok 2017 – 543 miliardy dolarów.
Sprawa odszkodowań od Niemiec wróciła w lipcu 2017 roku za sprawą wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego na kongresie PiS. We wrześniu tego samego roku roku Biuro Analiz Sejmowych opublikowało ekspertyzę, z której wynika, że roszczenia za straty poniesione w czasie II wojny światowej nie podlegają przedawnieniu, a Polska nigdy się ich nie zrzekła.
Czytaj także:
Szczere słowa posła Porozumienia: Byłbym za wotum dla ministra. Za nieudacznictwoCzytaj także:
Nitras grozi Terleckiemu sądem za “siadaj, pajacu”. Opublikował fragment filmu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS