Droższa nie musi być lepsza. Bestsellerowe pralki ładowane od góry

Wypiorą delikatne firanki, ciężkie i brudne ubrania, a wszystko to w szybkim programie prania parą lub w trybie energooszczędnym. Pojemne i kompaktowe pralki ładowane od góry to wydajne, oszczędne i pełne nowych funkcji urządzenia. Nowoczesne modele potrafią same zważyć pranie i automatycznie dostosować odpowiedni program. Przykładem mogą być nowoczesne modele Electrolux w klasie energetycznej A+++. Cena? Nawet ok. 1,5 tys. zł. W przeciwieństwie do modeli ładowanych od przodu z coraz to nowymi udogodnieniami i rosnącą ceną, w tej kategorii dobrej klasy pralkę kupimy znacznie taniej. Do 2 tys. zł mamy już spory wybór, a za najtańsze zapłacimy nawet poniżej 900 zł.

Powodów, dla których pralki ładowane od góry stały się tak popularne, jak ładowane od przodu, jest wiele. Od najważniejszych, jak np. możliwość wpasowanie do bardzo nieustawnych, ciasnych pomieszczeń, po detale, na które zwracają uwagę tylko niektórzy – np. programator niedostępny dla małych, dziecięcych rączek. Te praktyczne i chętnie wybierane pralki nie dość, że pozwalają uniknąć dyskomfortowego dla niektórych schylania się i dźwigania kosza z brudnymi rzeczami i mokrym praniem, to jeszcze powalają maksymalnie zaoszczędzić cenną w niejednej ciasnej łazience przestrzeń. Często ich szerokość nie przekracza 50 cm.

Pralka ładowana od góry bywa rozwiązaniem w małych pomieszczeniach lub tam, gdzie nie ma możliwości komfortowego otwierania frontowych drzwiczek, które opierałyby się na ścianie albo innych elementach wyposażenia łazienki, kuchni albo pralni. Nad taką pralką nie powinno się jednak nic znajdować, a wnęka, w którą wstawiamy ten typ urządzenia, powinna być odpowiednio wysoka ze względu na górną klapę oraz dozownik detergentów. Do kawalerki jest wręcz idealna. Te funkcjonalne urządzenia umożliwiają załadowanie prania bez konieczności schylania się i podnoszenia ciężkiego kosza z wilgotnymi ubraniami wprost z podłogi.

Rodzina z dziećmi bez pralki błyskawicznie “zginie” pod stertą brudnych ubrań, dlatego wybór urządzenia powinien się odbyć sprawnie i szybko. Wybór można ograniczyć do kilku prostych decyzji. Po pierwsze wybierzmy jej rodzaj i określmy miejsce i przestrzeń, gdzie stanie, a także możliwość podłączenia do wody i kanalizacji. Po drugie pojemność: modele o niewielkiej pojemności (6 do 7 kg) będą wymagały częstego używania, dlatego wybierzmy odpowiednią dla naszych potrzeb wielkość bębna. Jeśli często korzystamy z szybkich programów prania, może być niższa, jeśli zaś w pobliżu pralki często piętrzy się sterta pościeli ubrań i bielizny – postawmy na pojemność ok. 8 kilogramów prania. Po trzecie zwróćmy uwagę na klasę energetyczną, która pozwoli na obniżenie rachunków za prąd. Unikajmy nieznanych marek. Producenci AGD, z których produktów korzystaliśmy dotychczas, najczęściej mają w ofercie modele w niewygórowanej cenie.

Sierść zwierząt na ubraniach lub domownik ze skłonnością do alergii na kurz? To nie problem, kiedy mamy model pralki z funkcją prania parą, która pomaga w ich skutecznym usuwaniu. W nowoczesnych pralkach ładowanych od góry możemy nawet prać niektóre delikatne tkaniny. Do niedawna na opakowaniach wielu produktach tekstylnych (np. zasłony), widniał napis: “nie prać w pralkach ładowanych od góry”. To ograniczenie nie dotyczy wielu nowszych modeli, które zaprojektowano z myślą o praniu wszystkich rodzajów tkanin – bez wyjątków.