Wczoraj saperzy z 21. Brygady Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa przyjechali do Brzostku.
Na miejscowym cmentarzu, podczas przygotowywania miejsca na pochówek osoby wykonujące prace ziemne natrafiły na granat moździerzowy z czasów II wojny światowej, kaliber 82 milimetry. Granat był przełamany na dwie części. Niewybuch został przekazany patrolowi saperskiemu i trafił na poligon w Nowej Dębie. Tam został zdetonowany. Takie znaleziska w naszym powiecie nie są rzadkością. Każdego roku saperzy przyjeżdżają do nas po kilkanaście razy. Pozostałości po wojnie najczęściej znajdywane są podczas prac polowych, ale również w trakcie różnych robót budowlanych na prywatnych posesjach.
Policja przypomina – jeśli natrafimy na niewybuchy, to takie znalezisko należy natychmiast do nich zgłosić. I najważniejsze – nie powinniśmy ich ruszać.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS