Grudzień jest miesiącem, w którym robimy bardzo dużo zakupów przez internet. Musimy jednak pamiętać ze na naszej nieuwadze chcą skorzystać przestępcy. W ostatnich dniach mieszkanka powiatu nowotarskiego straciła około 10 000 złotych.
– W czwartek 3 grudnia br. w południe kobieta otrzymała wiadomość od kuzynki na jednym z komunikatorów internetowych z prośbą o zapłatę 24,99 złotych za zabawkę. Kuzynka kupiła zabawkę dla swojej córki na jednym z portali społecznościowych, ale miała problem z wykonaniem transakcji. Cena za towar była bardzo atrakcyjna, więc kobieta postanowiła pomóc i opłacić przesyłkę. W kolejnej wiadomości otrzymała link, który po otwarciu kierował na stronę płatności. Po wybraniu ikonki z logiem swojego banku kobieta wpisała numer klienta i hasło do konta bankowego. Po zatwierdzeniu płatności wpisała kod z smsa i dokonała przelewu. Nie zwróciła jednak uwagi, że kwota w wiadomości sms z kodem do potwierdzenia transakcji bankowej nie wynosiła 24,99 tylko blisko 10 tys. złotych. Kiedy zorientowała się, że została oszukana, było już za późno. Zablokowała konto bankowe i sprawę zgłosiła policji – czytamy na stronach nowotarskiej policji
Policja ostrzega, że kupując w Internecie należy zachować szczególną ostrożność i stosować zasadę ograniczonego zaufania do sprzedających.
Najlepiej płacić za zamówiony towar przy odbiorze, wcześniej sprawdzając przesyłkę.
Należy uważać na tzw. super okazje. Jeżeli cena towaru jest dużo niższa od ceny na innych aukcjach, czy w sklepach może sugerować ryzyko oszustwa.
Internetowi oszuści wykorzystują naszą nieuwagę, pośpiech, chęć posiadania zamówionej rzeczy, jak najszybciej i w najniższej cenie, szczególnie teraz w okresie przedświątecznej gorączki. Oszuści proponują kupującemu niższą cenę i szybszą wysyłkę, za którego towar tak naprawdę nigdy nie wysyłają. Po dokonaniu przelewu kontakt ze sprzedającym się urywa.
Fot: poglądowe
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS