Prokurator nie wystąpił do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztu dla nastolatka. Przed sądem będzie odpowiadał z wolnej stopy.
Wobec sprawcy tragedii, jaka rozegrała się 6 grudnia na ul. Waltera-Jankego w Pabianicach, prokurator postanowił zastosować środki zabezpieczające w postaci poręczenia majątkowego wysokości 15 tys. zł oraz dozoru policyjnego.
– Pabianiczanin będzie musiał meldować się na komendzie dwa razy w tygodniu – mówi Monika Piłat, Prokurator Rejonowy w Pabianicach.
Przypomnijmy – chłopak dostał zarzut z art. 177 § 2 Kodeksu karnego. Mówi on o tym, że naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, którego następstwem jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Więcej TUTAJ
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS