Nie żyje 20-latka. Zatrzymano dwóch mężczyzn

Policja wyjaśnia okoliczności śmierci młodej kobiety, która została dzisiaj znaleziona w jednym z mieszkań na osiedlu Piaski. Zgon był prawdopodobnie skutkiem morderstwa.

Zdarzenie miało miejsce w bloku przy ul. Niecałej 3 w jednym z mieszkań na pierwszym piętrze. Gdy na miejscu pojawili się funkcjonariusze, 20-latka jeszcze żyła. Niestety, mimo reanimacji nie udało się jej uratować – rana od narzędzia niewiadomego pochodzenia okazała się śmiertelna.

Czy zadał ją partner kobiety? Trwają poszukiwania mężczyzny, który, jak wiele na to wskazuje, może mieć związek z tą sprawą. Uciekł Audi 80. Policyjne patrole pojawiły się na drogach wylotowych z miasta, m.in. tej na Bełchatów.

Wszystko wskazuje na to, że zmarła kobieta była matką dziewczynki, która została dzisiaj znaleziona w szpitalnym „oknie życia” (o czym informowaliśmy dzisiaj TUTAJ) i że dziecko pozostawił partner kobiety.

– Mogę jedynie potwierdzić, że w mieszkaniu znaleźliśmy ciało 20-latki. Czynności trwają – mówi podkomisarz Ilona Sidorko, rzecznik KPP.

Pod blokiem jest kilkanaście radiowozów, trwa przeszukiwanie terenu.

AKTUALIZACJA: chwilę po godzinie 18.00 policja poinformowała, że zatrzymali dwóch mężczyzn mogących mieć związek z zabójstwem 20-letniej pabianiczanki.